Z tej sumy 1,8 miliarda złotych miałoby popłynąć do PLL LOT w formie pożyczki z Polskiego Funduszu Rozwoju, a 1,14 miliarda złotych jako dokapitalizowanie z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 (tak zwana tarcza finansowa).
CZYTAJ TEŻ: LOT zapowiada osiem kierunków wakacyjnych z Katowic
Jak dowiadujemy się z uzasadnienia do projektu, spółkę należy dofinansować ze względu na „dramatyczne spadki przychodów” narodowego przewoźnika, które wynikają z ograniczeń wprowadzonych podczas pandemii.
W ocenie przewoźnika linie lotnicze, w tym LOT, jeszcze przez długi czas „będą się mierzyć z poważnymi konsekwencjami finansowym” kryzysu. Ponadto rząd zaznacza, że polskie linie „praktycznie nie mają szans na samodzielne utrzymanie się na rynku usług lotniczych i samodzielne odbicie finansowe”. „Celem pomocy jest zapewnienie płynności, rentowności i przywrócenie struktury kapitałowej PLL LOT sprzed epidemii COVID-19” – podkreślił.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ryanair kupuje nowe samoloty i zapowiada niskie ceny biletów