Holland America Line odwołuje wszystkie rejsy wycieczkowe do 30 kwietnia. Dla agentów oznacza to dodatkową pracę, bo muszą informować o zmianach klientów. Dobra wiadomość jest taka, że mimo wszystko dostaną prowizję.
Armator rejsów wycieczkowych Holland America Line zawiesił działalność operacyjną – do 30 kwietnia nie będzie pływał. Część wycieczek, które miały się odbyć po tym terminie, również została odwołana. Między innymi rejsy po Morzu Śródziemnym i na Alaskę.
CZYTAJ TEŻ: Florencki statek Costa Cruises gotów do pierwszego rejsu
Armator sukcesywnie będzie anulował rezerwacje. Tymczasem poprosił agentów, by poinformowali klientów o zmianach, podaje niemiecki portal branży turystycznej Touristik Aktuell.
Tym razem biura nie muszą się martwić o zarobek – armator wypłaci im prowizję. Jej wysokość zależy od tego, ile wpłacił klient – jeśli całą należność, wynagrodzenie będzie całkowite, a jeśli tylko zaliczkę, agent dostanie 10 procent od wielkości wpłaty.
Cała prowizja będzie wypłacona także, jeśli niedoszły pasażer zdecyduje się zamienić swoją rezerwację na voucher do wykorzystania w innym terminie. Organizator zachęca do tego dodając do vouchera 25 procent wartości wpłaconej już kwoty (podstawą wyliczenia jest cena imprezy bez podatków i opłat portowych).
CZYTAJ TEŻ: TUI Cruises musi odwołać rejs na Karaiby
Holland America Line to amerykański armator z 147-letnią tradycją. Jego flota składa się z 11 statków, firma organizuje rocznie ponad 500 rejsów na całym świecie. Przed pandemią co roku z jego usług korzystało około 800 tysięcy pasażerów.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.