Według ekspertów, po kryzysie gospodarczym Francuzi odzyskali w tym roku optymizm, co przekłada się na zwiększenie liczby wakacyjnych wyjazdów.
Główne cele podróży to Francja, Włochy i Hiszpania. Ze obawy o bezpieczeństwo znacznie zmalała liczba podróży do Tunezji i Egiptu. W dalszym ciągu popularnym miejscem wypoczynku są domy rodziny lub przyjaciół na wsi czy w górach.
Francuzi, którzy najczęściej wyjeżdżali na urlopy w sierpniu, po zakończeniu Tour de France, teraz nieco zmienili plany i chętnie udają się na wypoczynek po 15 lipca. Wielu ankietowanych chętnie udaje się na urlop w czerwcu i we wrześniu. Wtedy w znanych miejscowościach wypoczynkowych jest mniejszy tłok, a ceny są znacznie mniejsze, ale wybór terminu zależy przede wszystkim od wakacji w szkołach.
Przeciętnie Francuzi wyjeżdżają na dwa tygodnie. Tylko 10 procent zapytanych deklaruje, że odpoczywa przez cztery tygodnie.
Dla ponad połowy urlop kojarzy się z letnimi wakacjami, dla 20 procent - z zimowymi wyjazdami na narty.