Chociaż rodzinę aktora zachwyciła grecka przyroda, nie mogli patrzeć na plaże pełne śmieci i na martwe mewy, które udusiły się po połknięciu kawałków plastiku. Zaczęli sprzątać plażę i zebrali dwadzieścia dwa worki odpadków.

Historia, którą syn Willa Smitha opisał na jednym z portali społecznościowych, pokazuje problem z jakim boryka się Grecja. Nie pomaga organizowanie co roku akcji sprzątania plaż. Stafis Kudruwidis, jeden z organizatorów tego typu działań mówi, że powinno zmienić się podejście Greków do otoczenia. - Musimy zmienić nasz stosunek do miejsc publicznych, nauczyć się o nie dbać, jak to robią mieszkańcy innych krajów. Nie sprzątamy wokół naszych domów, skwerów i plaż. Zazwyczaj oczekujemy, że zrobi to za nas ktoś inny - wyjaśnia.