Według lokalnej prokuratury około godz. 20 napastnicy wkroczyli z bronią do kawiarni i otworzyli ogień do siedzących tam ludzi. Następnie uciekli w kierunku pobliskiego dworca kolejowego.

Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Przedstawiciel policji powiedział anonimowo agencji Associated Press, że "chodzi o lokalny incydent", który "nie ma nic wspólnego z islamistami czy terroryzmem". Do ataku doszło dzień po zakończeniu obchodów Fasnacht - największego karnawału w Szwajcarii.