Jak informuje portal Travel Weekly, do zdarzenia doszło niemal sześć lat temu. Turyści złożyli wniosek do sądu o odszkodowanie przeciwko First Choice, touroperatorowi należącemu do Grupy TUI, który sprzedał im wycieczkę z wyżywieniem all inclusive. Klienci, którzy zjedli w hotelu nieświeże jedzenie, nie mogli w pełni skorzystać z urlopu.
Organizator bronił się, argumentując, że nie odpowiada za to, co dzieje się podczas transportu jedzenia od dostawcy do hotelu. Sędzia David Worster stwierdził jednak, że - choć sam obiekt nie ponosi tu winy - touroperator jest odpowiedzialny za zdarzenie i musi zapłacić rekompensatę turystom.
– Umowa zawarta między First Choice a państwem Wood obejmowała zarówno dostarczenie usług, jak i dóbr – tłumaczy sędzia, dodając, że za dobra uznać w tym wypadku należy jedzenie i napoje serwowane hotelu. Prawnik poszkodowanych dowodził, że w wyniku dolegliwości gastrycznych turyści nie mogli wypocząć, dlatego mają prawo do odszkodowania.