Podsumowanie roku 2016 nie wypada dla tureckiej turystyki korzystnie. Portal gazety "Hurriyet Daily News" informuje jednak, powołując się na szefa Stowarzyszenia Menedżerów Hotelowych (Professional Hotel Managers Association – POYD), że choć w tym roku branża zanotowała spore straty, to po normalizacji stosunków z Rosją sytuacja zaczęła się poprawiać.
– Liczba rosyjskich turystów odwiedzających Turcję wzrosła w ostatnich miesiącach z niemalże zera do około 800 tysięcy. Ta nagła zmiana nastraja nas optymistycznie na przyszły rok – mówił w grudniu Hakan Duran, prezes POYD. Odnosząc się do spadków w liczbie przyjazdów Europejczyków, Duran stwierdził, że powinno się prowadzić się więcej działań promocyjnych, które pozwolą odbudować obraz kraju. – Należy przeprowadzić kilka kampanii wizerunkowych. Musimy też odwiedzić wszystkie kraje europejskie i powiedzieć ich mieszkańcom, że wakacje w Turcji nadal są fajne. Obcokrajowcy, którzy odwiedzili nasz kraj, też mogliby włączyć się w te kampanie – dodaje Duran. Turcja zaczyna też odczuwać już pierwsze korzyści wynikające z działań prowadzonych na nowych rynkach - w Chinach, Indiach i innych krajach dalekiej Azji.
Zdaniem szefa POYD do końca 2016 roku spadek liczby przyjazdów sięgnął maksymalnie 40-45 procent (rok do roku), a przychody zmniejszyły się (względem 2015 roku) o 11-12 miliardów dolarów. I choć tylko w październiku do Turcji przyjechało o 25,8 procent mniej turystów niż w tym samym czasie rok wcześniej, był to najniższy spadek w ciągu ostatnich 7 miesięcy. Licząc od początku zeszłego roku, najważniejszymi rynkami źródłowymi były dla Turcji Niemcy, Gruzja i Wielka Brytania.
Pewne nadzieje na powrót Rosjan w przyszłym roku dają też informacje przekazane przez największą wyszukiwarkę internetową w Rosji, Yandex. Jak podaje jej dyrektor handlowy, Maksym Griszakow, na którego powołuje się "Hurriyet Daily News", Turcja jest najczęściej wyszukiwanym kierunkiem turystycznym. – Analiza wyszukań turystycznych Rosjan pokazuje, że zainteresowanie Turcją osiągnęło szczyt. Zanotowaliśmy 32-procentowy wzrost liczby wyszukań podróży do Turcji (rok do roku). W 2016 roku był to najbardziej poszukiwany kierunek, dużo popularniejszy niż Grecja czy Tunezja - opisuje Griszakow. Dodaje, że Rosjanie najczęściej pytali o Kemer, Side i prowincję Marmaris.