Reklama

Czechy: polski sprawca awaryjnego lądowania w Pradze w areszcie

Polak, zatrzymany wczoraj za spowodowanie awaryjnego lądowania w Pradze samolotu z Las Palmas do Warszawy, został aresztowany

Publikacja: 31.12.2016 11:57

Czechy: polski sprawca awaryjnego lądowania w Pradze w areszcie

Foto: materiały prasowe

Według czeskiej policji nie umiał sensownie wytłumaczyć dlaczego groził zdetonowaniem bomby, której nie miał.

Rzeczniczka departamentu zagranicznego czeskiej policji poinformowała, że aresztowany 68-letni mężczyzna nie był pijany. Katarina Rendlova powiedziała czeskiej agencji prasowej CzTK, że podczas zatrzymania nie stawiał oporu, nie był też agresywny. Odmówił jednak współpracy z funkcjonariuszami.

Wcześniej czeskie służby wykluczyły motyw o charakterze terrorystycznym.

Aresztowanemu Polakowi nie przedstawiono jeszcze oficjalnych zarzutów, ale podejrzewany jest o rozpowszechnianie fałszywych wiadomości i narażenie bezpieczeństwa lotu.

Na pokładzie samolotu linii Enter Air nie znaleziono ładunku wybuchowego, a żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń. Boeing 737, na którego pokładzie było 160 pasażerów, głównie z Polski, wylądował na lotnisku imienia Vaclava Havla w stolicy Czech przed godziną 21.

Reklama
Reklama

Pasażerowie przerwanego lotu późnym wieczorem przeszli na czeskim lotnisku odprawę paszportową. Noc spędzili w hotelach. Wylecieli do kraju około godziny 7 rano i krótko po ósmej wylądowali w Warszawie.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Dolina Sanu i Wisły: pięć perełek, które zaskakują
Turystyka
Wizz Air uruchamia nowe połączenie. Popularny kurort dostępny bezpośrednio z Warszawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama