Tarent życzy wszystkim udanych wakacji, nie u siebie, lecz na wysepce Tavolara przy Sardynii. Ona bowiem faktycznie reklamuje uroki miasta w Apulii.
- To jawne oszustwo i wprowadzenie w błąd turystów - grzmi sardyński parlamentarzysta Mauro Pili. Przypomina, że nie pierwszy raz popełniono podobne nadużycie. Tavolara reklamowała już wiele innych nadmorskich miejscowości, we Włoszech i za granicą i zawsze uchodziło to wszystkim na sucho.
Parlamentarzysta apeluje do władz regionu, by ukróciły ten proceder, domagając się na drodze sądowej wyciągnięcia konsekwencji wobec winnych. Widoki najpiękniejszych zakątków Sardynii powinny być chronione prawem autorskim - domaga się.