Samolot leciał z Tel-Awiwu do Filadelfii. Musiał jednak niespodziewanie wylądować na lotnisku Fiumicino, bo 11 członków załogi i dwóch pasażerów uskarżało się na ból brzucha. Część wymiotowała, wielu narzekało też na podrażnienie oczu.

Pierwsze informacje sugerują, że przyczyna mogła leżeć w niesprawnym systemie wentylacyjnym Airbusa A330. Chorzy pasażerowie i stewardesy zostali przewiezieni do rzymskiego szpitala.