Wszystko jest już gotowe na przyjęcie pasażerów - wyposażony terminal i służby z odpowiednią praktyką. Jak mówi Tomasz Siwak, prezes spółki Port Lotniczy Radom, nie ma już formalnych przeszkód, by lotnisko zaczęło działać. Tym bardziej, że obiektem, użytkowanym dotąd przez wojsko, teraz rządzić będą cywile.

- Wiele lat ciężkiej pracy zakończyło się sukcesem. Otrzymaliśmy certyfikat lotniska użytku publicznego, a dzisiaj decyzję, że spółka Port Lotniczy Radom stała się zarządzającym lotniskiem cywilno-wojskowym - mówi Siwak.

- Uruchomiono już wszystkie procedury bezpieczeństwa. Są punkty kontrolne i monitoring - wylicza Mariusz Rusin, zastępca szefa Straży Ochrony Lotniska. - Nasz port nie różni się niczym od każdego innego lotniska na świecie - dodaje.

Dotąd jedynym inwestorem był i jest samorząd. Na rozwój cywilnego portu miasto przeznaczyło około 50 milionów złotych.