IATA: zyski wzrosną w 2013, ale wolniej

Międzynarodowe Zrzeszenie Transportu Lotniczego IATA zmniejszyło prognozę zysków w tym roku branży lotniczej z 12,7 mld (prognoza z czerwca) do 11,7 mld dolarów. Obroty mają wynieść 708 miliardów

Publikacja: 24.09.2013 08:54

IATA: zyski wzrosną w 2013, ale wolniej

Foto: Bloomberg

Linie lotnicze poprawiały działalność w II kwartale, ale wolniej niż zakładała ich organizacja. Przyczyną zwolnienia był mniejszy popyt na transport po skoku cen ropy, kryzys w Syrii i gorsza dynamika na kilku kluczowych rynkach.

Wyniki w 2013 r. są znacznie lepsze od zysku netto 7,4 mld dolarów osiągniętego w 2012 r. Tendencja wzrostowa utrzyma się w następnym roku, kiedy przewoźnicy powinni dojść do 16,4 mld dolarów. Byłby to drugi najlepszy rok w tym wieku po rekordowych 19,2 mld dolarów w 2010 r.

- Ogólnie sytuacja jest w dużym stopniu pozytywna, rentowność rośnie, ale natrafiliśmy na kilka przeszkód spowalniających. Wzrost przewozów cargo nie nastąpił, wschodzące rynki zwolniły tempo, a skok cen ropy przyhamował działalność. Bardziej optymistycznie patrzymy na koniec roku. A 2014 r. zwiastuje ponad dwukrotne zwiększenie zysków w porównaniu z 2012 r. - stwierdził dyrektor generalny IATA, Tony Tyler.

Działalność linii lotniczych jest nadal duża; oczekuje się wypracowania przez nie takiej samej marży operacyjnej (3,2 proc.)  co w 2006 r., mimo wzrostu cen paliwa o 54 proc. Branży udało się wchłonąć ten ogromny wzrost kosztów na skutek zmian w jej strukturze (konsolidacje, spółki j.v.), większej sprzedaży pomocniczej.

Prognozy dla 2013 r.

Zyski linii lotniczych są zwykle zależne od głównych nurtów w gospodarce. Produkt krajowy brutto wzrośnie w tym roku o 2 proc., nieco mniej od 2,2 proc z 2012 r., ale doszło do przyspieszenia w krajach rozwiniętych (USA) i zwolnienia tempa  na wschodzących rynkach (Indie, Brazylia, Chiny)

IATA przewiduje, że średnia cena ropy Brent wyniesie 109 dolarów dając średnią cenę paliwa 126,4 dolarów. Łączę koszty paliwa, 31 proc. wszystkich kosztów, wyniosą 213 mld dolarów, bez zmiany wobec ubiegłego roku.

Dynamika przewozów osób będzie solidna, w wysokości 5 proc., choć mniejsza od 5,3 sprzed roku i przewidywanych wcześniej. Po raz pierwszy liczba podróżnych przekroczy 3 mld - 3,12 mld, przy rekordowym wypełnieniu samolotów (80,2 proc.).

W przewozach frachtu  panuje zastój. IATA zakłada ich wzrost tylko o 0,9 proc., w czerwcu spodziewała się 1,5 proc. Wynika to z braku mocy przewozowych, bo linie mają do czynienia z popytem na transport osób. Rentowność sektora cargo zmaleje o 4,9 proc. , a przychody do 59  mld dolarów z 67 mld z najlepszego roku 2011. Dla porównania, przychody z transportu osób wzrosły w  tym samym okresie o 68 mld do 565 mld dolarów.

Różnice regionalne

Najlepiej wypadną linie z Ameryki Płn. osiągając zysk 4,9 mld (wcześniej 4,4 mld) i marżę EBIT 4,3 proc. W 2012 r. zarobiły na czysto 2,3 mld. Wzrost popytu na transport osób będzie skromny, 2 proc., najmniejszy ze wszystkich regionów, ale większy od przyrostu mocy przewozowych (1,6 proc.)

Europejscy przewoźnicy wypracują rekordowy zysk 1,7 mld, o 400 mln lepiej niż przed rokiem, przy marży EBIT zaledwie 1,3 proc., podczas gdy średnia dla całej branży wyniesie 2,3 proc. Popyt na transport osób wzrośnie o 4 proc., moce przewozowe o 2,8 proc.

Linie z Azji-Pacyfiku zarobią 3,1 mld, o 1,5 mld mniej z powodu wolniejszego wzrostu gospodarek głównych krajów. Popyt na przewozy ludzi wzrośnie o 6,6 proc., a moce przewozowe o 6,9.

Latynosi osiągną bez zmiany zysk 600 mln dolarów, przy wzroście popytu o 6 proc. i mocy przewozowych o 5,3 Przewoźnicy z Bliskiego Wschodu  powinni zanotować 1,6 mld dolarów, przy rekordowym popycie na przewozy (+10,5 proc.) i mocy  (+11,3). Afrykanie poniosą 100 mln straty (wcześniej prognoza zysku wynosiła 100 mln), mimo wzrostu popytu o 7,8 proc. i możliwości transportu o 5,5 proc. Przyczyny - ostra konkurencja na drugich trasach i słaby rynek wewnętrzny z powodu przepisów.

Prognozy dla 2014

Dla linii lotniczych będzie to bardzo dobry rok, z przewidywanym zyskiem 16,4 mld i obrotami 743 mld dolarów. Poprawa sytuacji firm i rosnące zaufanie konsumentów powinny wpłynąć na stan światowej gospodarki (jest spodziewany jej wzrost o 2,7 proc.), co będzie mieć bezpośredni wpływ na rentowność transportu lotniczego.

IATA zakłada, że ropa stanieje w tym roku do 105 dolarów ze 109, po poprawie perspektyw  energetycznych w USA i zmniejszeniu napięć geopolitycznych. Przewozy osób wzrosną o 5,8 proc., a ładunków o 3,7 proc.

Rentowność w regionach będzie różna. Największą osiągną linie w Ameryce  Płn., zarabiając 6,3 mld dolarów, w Europie będzie to 3,1 mld, w Azji-Pacyfiku 3,6 mld, na Bliskim Wschodzie 2,1 mld, w  Ameryce Płd. 1,1 mld i w Afryce 100 mln dolarów.

Linie lotnicze poprawiały działalność w II kwartale, ale wolniej niż zakładała ich organizacja. Przyczyną zwolnienia był mniejszy popyt na transport po skoku cen ropy, kryzys w Syrii i gorsza dynamika na kilku kluczowych rynkach.

Wyniki w 2013 r. są znacznie lepsze od zysku netto 7,4 mld dolarów osiągniętego w 2012 r. Tendencja wzrostowa utrzyma się w następnym roku, kiedy przewoźnicy powinni dojść do 16,4 mld dolarów. Byłby to drugi najlepszy rok w tym wieku po rekordowych 19,2 mld dolarów w 2010 r.

Pozostało 88% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek