2013 rok mieszkańcy Pekinu zapamiętają jako rok wielkiego smogu. W styczniu i lutym smog utrzymywał się przez tydzień, a widoczność ograniczała się wówczas do około 100 metrów.

Z danych chińskiego Ministerstwa Środowiska wynika, że w pierwszej połowie tego roku powietrzem mieszczącym się w normach bezpieczeństwa można było oddychać w Pekinie średnio przez trzy dni w tygodniu. Średnia zanieczyszczeń z tego okresu pięciokrotnie przekracza normy.

Chińczycy masowo kupują specjalne urządzenia filtrujące, które przynajmniej w domu zapewniają czystsze powietrze. Mieszkańcy Pekinu coraz chętniej chodzą też po ulicach w maseczkach przeciwpyłowych.

W najbliższych latach na walkę z zanieczyszczeniem powietrza chińskie władze zamierzają przeznaczyć ponad 270 miliardów dolarów.