Reklama
Rozwiń

Tatry są równie piękne jak Alpy

Polubiłem polski porządek, uprzejmość i zupę grzybową. Niewykluczone, że wrócę do Polski na wakacje - mówi chiński reżyser telewizyjny Dikui Xie, który w w polskich Tatrach nakręcił jeden z odcinków popularnego w Chinach reality show

Publikacja: 25.01.2019 06:49

Tatry są równie piękne jak Alpy

Foto: Materiały prasowe

Dzięki staraniom Polskiej Organizacji Turystycznej w połowie stycznia w polskich Tatrach nakręcono odcinek programu rozrywkowego „Nieustraszone dwudziestolatki" z udziałem popularnej w Chinach dziewczęcej grupy artystycznej Rocket Girls 101. Członkinie girlsbandu wędrowały po górach (zdjęcia kręcono m.in. nad Morskim Okiem), a potem bawiły się w góralskiej gospodzie. Towarzyszyła im ponad 140-osobowa ekipa telewizyjna. O swoich wrażeniach z pobytu w Polsce opowiedział pracownikowi pekińskiego ośrodka POT reżyser programu Dikui Xie.

Dlaczego wybrał pan polskie Tatry jako scenerię dla swojego programu?

Dikui Xie: Skłoniły mnie do tego pochlebna opinia przyjaciela i wielkie zaangażowanie Polskiej Organizacji Turystycznej. Nigdy nie byliśmy w Tatrach, dlatego początkowo sceptycznie podchodziliśmy do tego pomysłu. Jednak po obejrzeniu zdjęć zrobionych przez naszą ekipę podczas podróży studyjnej, nie miałem wątpliwości, że Tatry są równie piękne jak Alpy, co zresztą wcześniej przeczytałem w internecie. I decyzja zapadła.

Jakie są pana wrażenia z pobytu w Polsce? Czy Polska podobała się artystkom z zespołu Rocket Girls?

To była moja pierwsza podróż do Polski, wcześniej nic o niej nie wiedziałem. Pobyt w Polsce pozostawił niezapomniane wrażenia. Mieszkańcy waszego kraju są ciepli i uprzejmi, ich życie jest uporządkowane. Wille w stylu europejskim są gustownie udekorowane, co świadczy o tym, że ich właściciele przywiązują wagę do drobiazgów.

Mam nadzieję, że kiedyś znów będę mógł przyjechać do Polski, tym razem na wakacje. Dziewczęta z Rocket Girls mają takie same odczucia. Uważają, że Polska jest bezpieczna i piękna, a Polacy życzliwi. I również mają nadzieję, że kiedyś wrócą do Polski.

Czy czuł się pan w Polsce mile widziany? Czy miał pan okazję poznać polską kulturę, kuchnię, zwyczaje?

Polacy są niezwykle przyjaźni, a każdą pracę wykonują bardzo starannie. W Polsce spędziliśmy siedem dni. Mogę powiedzieć, że nam, Chińczykom, bardzo odpowiada polska kuchnia. Zasmakowaliśmy na przykład w zupie grzybowej.

Czy pana program może wpłynąć na rozpoznawalność Polski w Chinach?

Nad zwiększeniem popularności Polski wciąż trzeba pracować. Jednym ze sposobów jest przeprowadzanie większej liczby kampanii promocyjnych w Chinach. Oczywiście doceniam pracę, którą wykonuje Polska Organizacja Turystyczna, ale moim zdaniem w promocję Polski i umacnianie przyjaźni polsko-chińskiej należałoby zaangażować więcej ludzi.

Dobrym przykładem takich działań jest nasz show, który skieruje uwagę młodych odbiorców na Polskę. Wierzę, że coraz więcej młodych Chińczyków będzie podróżować do Polski, żeby poznać kulturę, spróbować świetnej kuchni i promować przyjaźń między ludźmi.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku