Samolot egipskiej linii lotniczej Air Cairo miał zabrać turystów, klientów biur podróży Coral Travel i ETI, do Szarm el-Szejk wczoraj wieczorem o godzinie 20.10.

Niestety, o wyznaczonej godzinie nie było go jeszcze w Katowicach. Okazało się, że przyleciał dopiero dzisiaj rano. Czekało na niego 160 pasażerów. Jak poinformował port lotniczy, przewoźnik zapewnił czekającym w Polsce turystom nocleg w hotelu i wyżywienie.