Nowa linia ma się nazywać Air Italy. 51 procent udziałów w niej należy do poprzedniego właściciela Meridiany, sardyńskiej firmy Alisarda. Pozostałych 49 procent ma Qatar Airways.
Nowy przewoźnik będzie miał początkowo dwie bazy - na lotniskach w Olbii na Sardynii i na mediolańskiej Malpensie. Potem dojdzie kolejna - w Rzymie. Ma on rywalizować o rynek jako narodowy przewoźnik Włoch z Alitalią, której jak pisze włoska agencja prasowa Ansa wystarczy pieniędzy na przetrwanie do października.
— Zamierzamy zbudować efektywnego przewoźnika wysokiej klasy, który będzie alternatywą dla samych Włochów i dla turystów odwiedzających ten kraj - mówi al-Baker, cytowany przez dziennik „The Local". Nie jest wykluczone, że wcześniej Alitalia zostanie przejęta przez któregoś z europejskich przewoźników. W tym kontekście wymieniane są między innymi easyJet i Air France. Do planów kupienia Alitalii przyznają się również Wizz Air i Lufthansa. Tyle że prezesa węgierskiej linii interesują jedynie niektóre segmenty działalności włoskiej linii, a prezes Lufthansy, Carsten Spohr, oświadczył że zawiesza jakiekolwiek rozmowy do czasu kiedy Alitalia się zrestrukturyzuje. W każdym razie wiadomo, że nikt nie będzie się wyrywał z jakimikolwiek wiążącymi deklaracjami do 4 marca, czyli do dnia wyborów parlamentarnych we Włoszech.
To zamieszanie daje siłę włoskiemu projektowi al-Bakera. Zgodnie z planem do roku 2022 flota Air Itały ma powiększyć się czterokrotnie - z obecnych 22 maszyn. Ma wówczas przewozić po 10 milionów pasażerów rocznie. W ciągu najbliższych czterech lat do Air Italy przyleci 20 nowych boeingów 737-MAX .Pierwszy z nich ma się pojawić już w marcu. Kolejny etap rozwoju to włączenie do floty dreamlinerów 787-8. Qatar Airways przekaże też wtedy włoskiej linii airbusy 330-200.
Właściciele nowej linii zamierzają teraz przeprowadzić jej restrukturyzację i otworzyć nowe połączenia. W maju ruszą rejsy z Mediolanu do Rzymu, Neapolu, Palermo, Katanii i Lamezii Terme. W czerwcu będą uruchomione dalekie loty z Mediolanu do Miami i Nowego Jorku, a od sierpnia także do Bangkoku. W przyszłym roku Air Italy ma zacząć latać na trasach długodystansowych także z Rzymu.