Thomas Cook jest pierwszym dużym brytyjskim touroperatorem, który wprowadza ponownie Tunezję do oferty po tym, jak została wycofana z programów po masakrze na plaży w Susie. Derek Moore, cytowany przez portal Travel Weekly prezes Stowarzyszenia Niezależnych Touroperatorów, mówi, że „pojawi się apetyt" na wycieczki do tego kraju, ponieważ niskie ceny przeważą nad obawami turystów.
– Tunezja była zawsze kierunkiem atrakcyjnym kosztowo. Historia pokazuje, że obawy znikają w obliczu niskich cen. Potrzeba było kogoś dużego, takiego jak Cook czy TUI, żeby wrócić. Ale cena jest tu kluczowa. Pamięć nie trwa wiecznie – uważa Moore.