Obowiązkową gwarancję ubezpieczeniową wystawił touroperatorowi polski oddział niemieckiego ubezpieczyciela specjalizującego się w ubezpieczeniach podróżnych - Europäische Reiseversicherung. Opiewa ona na 51 milionów złotych, jest więc identycznej wysokości co gwarancja, której ważność jeszcze trwa do 16 września.
Nowa gwarancja będzie zabezpieczać pieniądze klientów, którzy wykupią wyjazdy w biurze podróży między 16 września tego roku a 16 września 2018 roku, na wypadek niewypłacalności organizatora.
- To był dobry sezon i przyznaję, że na kolejny rok mamy jeszcze większy apetyt - mówi dyrektor CTWH Kaan Ergun.
- Szacujemy, że tegoroczny sezon zakończymy ze wzrostem 40-procentowym. Głównie za sprawą europejskich kierunków, jak Bułgaria, Grecja i Hiszpania. Niemniej duży udział miała w tym wzroście też Turcja. Nasz flagowy kierunek zanotował też 40 procent wzrostu sprzedaży. Warto odnotować, że prawie połowa, bo 47 procent polskich turystów, którzy wyjechali na wakacje do Turcji, wyjechali właśnie za naszym pośrednictwem - dodaje Ergun.
- Zresztą na Riwierę Turecką latamy jeszcze do końca listopada, bo wciąż jest duży popyt na ten kierunek.