Nowy bulwar ma długość około 650 metrów i rozpoczyna się pod Trasą Zamkową. Biegnie obok trzech "Dźwigozaurów", jak szczecinianie nazywają zabytkowe żurawie portowe, a także portu jachtowego. Wzdłuż całego bulwaru ustawiono ławki, stojaki rowerowe, donice z drzewami i lampy. Jest także pas zieleni.
- Podczas przebudowy starano się utrzymać wyjątkowy charakter tego miejsca, dlatego zachowane zostały stare elementy m.in. poniemieckie płyty i kamienie na koronie nabrzeża, które wkomponowano w nową przestrzeń – mówi Aleksandra Ciszewska ze szczecińskiego magistratu.
- Oprócz tego połączyliśmy tę inwestycję z istniejącym portem jachtowym; zainstalowaliśmy dodatkowe schody na pomost i windę dla osób niepełnosprawnych. W przyszłości znajdzie się tam przystanek tramwaju wodnego - dodaje.
Na bulwarze zainstalowano także cztery pomosty pływające dla żeglarzy i oświetlenie punktowe w nawierzchni placu, na którym deptak się kończy.
- Kolejny etap budowy bulwarów za nami - mówił podczas otwarcia prezydent Szczecina Piotr Krzystek. - Wszystko po to, by Szczecin nad wodą piękniał, stawał się coraz bardziej atrakcyjny, ciekawy i otwarty na wszystkich, którzy zechcą z uroków tego miejsca korzystać - dodał.