Kenia - kolej przez busz za chińskie pieniądze

Kenijskie władze za miliardy od chińskich inwestorów zamierzają połączyć Mombasę z Nairobii linią kolejową. Może je to drogo kosztować - popadną w zależność od Chińczyków, a do tego zniszczą przyrodę

Publikacja: 04.12.2016 10:03

Kenia - kolej przez busz za chińskie pieniądze

Foto: Filip Frydrykiewicz

Pod koniec XIX w. brytyjscy osadnicy ze wschodniej Afryki uznali, że ich władza i zyski z posiadłości kolonialnych zwiększą się, jeśli pociągnie się linię kolejową z Mombasy w głąb afrykańskiego interioru, przez ziemie zamieszkane przez dzikie zwierzęta i nieprzyjazne białym tubylcze ludy Masajów i Kikujusów. Kiedy zwrócili się do Izby Gmin o pieniądze, posłowie długo nie dawali się przekonać do tej inwestycji. Uznawali ją za zbyt ryzykowną, a przede wszystkim zbyt kosztowną wobec niepewnych zysków, jakie miała przynieść. "Tylko wariat zdecydowałby się wydać taką fortunę na drogę kolejową donikąd" – przekonywali w parlamencie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta