Awaryjne lądowania w Tel Awiwie

Godziny grozy przeżyli wczoraj pasażerowie dwu samolotów – katarskiego i izraelskiego. Musiały wracać na lotnisko, z którego startowały. W Tel Awiwie część podróżnych wylądowała w szoku.

Publikacja: 19.08.2016 16:45

Awaryjne lądowania w Tel Awiwie

Foto: AFP

Pół Izraela z niepokojem nasłuchiwało w czwartek późnym wieczorem wieści o boeingu 737, który ze 182 osobami na pokładzie wystartował z lotniska Ben Guriona do Kijowa.

Jak podawały izraelskie media, podczas startu pękła opona, o czym piloci nie wiedzieli. Załogę samolotu poinformowali pracownicy lotniska, którzy znaleźli na pasie startowym resztki opony.

Samolot parę godzin krążył po okolicy, a nadmiar paliwa zrzucał do Morza Śródziemnego. W tym czasie na lotnisku trwały przygotowania do awaryjnego lądowania, przybyły wozy straży pożarnej i karetki Czerwonej Gwiazdy Dawida. - Byliśmy przygotowani na każdy scenariusz – mówił cytowany przez portal The Times of Israel rzecznik organizacji.

Samolot należy do tanich linii UP, ale lot organizował państwowy przewoźnik izraelski El Al.

Pasażerowie, jak jeden z nich powiedział po wylądowaniu telewizji izraelskiej, godzinę po starcie zorientowali się, że coś jest nie tak, bo nadal byli nad Izraelem. Lądowanie odbyło się spokojnie, a pasażerowie, jak w polskich samolotach, bili brawo kapitanowi. Część pasażerów trafiła jednak w ręce sanitariuszy i lekarzy, bo byli w szoku.

Kilka godzin wcześniej awaryjnie lądował w Stambule katarski airbus A330 lecący do Dauhy. Po starcie z silnika zaczął się wydobywać dym. Przypuszczalnie do silnika wpadł ptak. Nikomu nic się nie stało.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10