- Około tysiąc osób zostało ewakuowanych z ich domów i hoteli. Akcja dotyczy zarówno mieszkańców nadbrzeży, jak i turystów - podaje burmistrz miasta Paulo Cafofo.
Ewakuowano hotele, szpitale, domy opieki społecznej. Na miejskim stadionie oraz w pobliskiej bazie wojskowej utworzono prowizoryczne miejsca schronienia. - Liczba zabudowań dotkniętych żywiołem nie jest w tej chwili możliwa do oszacowania - dodaje burmistrz.
Lokalne władze podają, że gaszenie ognia utrudnia górzysty, zalesiony teren oraz porywisty wiatr wiejący od strony północno-zachodniej Afryki. Policja informuje zaś, że zatrzymano mężczyznę podejrzanego o spowodowanie pożaru.
Kontynentalna Portugalia, zwłaszcza jej północne regiony, również zostały dotknięte przez setki pożarów. Walczy z nimi 3 tysiące strażaków. Również tam zarządzono ewakuacje nadmorskich miejscowości. Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyjają panujące w Portugalii upały przekraczające 30 stopni Celsjusza.