Jak mówi Dmochowski, w ciągu ostatniego roku w Tunezji niewiele zmieniło się na lepsze - sytuacja nadal jest napięta i niepewna. Resort odradza więc podróże do tej części świata, ale jeśli ktoś już zdecyduje się na wyjazd, powinien ściśle stosować się do zaleceń miejscowych władz, podróżować w grupie i unikać zgromadzeń czy potencjalnie niebezpiecznych miejsc.

Dmochowski przyznaje jednak, że są miejsca bardziej niebezpieczne niż Tunezja. Zdecydowanie bardziej odradza więc podróże do Syrii, Libii czy tych regionów Turcji, w których prowadzone są działania zbrojne.

Rok temu, 18 marca 2015 roku, doszło do krwawego zamachu terrorystycznego w Muzeum Bardo w Tunisie. Życie straciły 24 osoby, w większości zagraniczni turyści, w tym troje Polaków. 23 osoby zginęły na miejscu, jedna zmarła w szpitalu 10 dni później.