Turyści kuszeni nauką i historią

Masowo powstają parki historyczne, rozrywkowe i naukowe. Najdroższy ma kosztować 400 mln euro

Publikacja: 22.10.2011 15:44

Turyści kuszeni nauką i historią

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Co czuje człowiek podczas trzęsienia ziemi, jak wybuchają wulkany, jak wygląda burza piaskowa? – tego będą się mogli dowiedzieć goście Uniwersyteckiego Parku Historii Ziemi, który ma powstać w Poznaniu.

– Chcemy stworzyć unikat na skalę Europy – zapowiada profesor Jerzy Fedorowski z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. Inwestycja powstanie na peryferiach miasta, przy rezerwacie Meteoryt Morasko (5 tysięcy lat temu spadł tu z kosmosu deszcz głazów).

Uczelnia i władze Poznania liczą na setki tysięcy turystów i wielką promocję miasta. Park ma zająć powierzchnię 10 hektarów. – Całość będzie interaktywna, by zwiedzający na własne oczy mogli zobaczyć mechanizmy rządzące otaczającym nas światem – tłumaczy „Rz" prof. Fedorowski.

W Poznaniu nie kryją, że zainspirował ich sukces warszawskiego Centrum Nauki Kopernik otwartego w 2010 r., które stało się już nową wizytówką stolicy. Zainspirowało ono także Uniwersytet Śląski, który planuje zbudować  w Chorzowie własny park edukacyjny.

– Połączymy pomysły z dziedziny nowoczesnych technologii z humanistyką, sztuką i naukami matematyczno-przyrodniczymi – zapowiada „Rz" rektor UŚ prof. Wiesław Banyś.

Parki edukacyjne to kolejna ogarniająca Polskę moda na łączenie nauki i rozrywki po fali tworzenia parków dinozaurów, a ostatnio rekonstrukcji średniowiecznych grodów.

– Pierwszy tematyczny park rozrywki powstał w Polsce w 2004 r. Od tego czasu zbudowano ok. 30 małych i średniej wielkości projektów, z czego większość to dinoparki i parki miniatur – mówi „Rz" Marek Pisarski, ekspert w dziedzinie parków rozrywki. Koszt ich powstania waha się od kilku do nawet kilkuset milionów złotych.

Ale naprawdę duże inwestycje dopiero przed nami. Największy w Polsce park rozrywki – Adventure World Warsaw – ma powstać w okolicach Grodziska Mazowieckiego i kosztować 400 milionów euro.

– To szansa dla regionów mniej atrakcyjnych turystycznie – mówi „Rz" Krzysztof Łopaciński z Instytutu Turystyki. – Zaczynają być poważną konkurencją dla muzeów. Parki dinozaurów odwiedza więcej turystów niż muzealne ekspozycje.

Pisarski zwraca jednak uwagę, że w Polsce brak badań opłacalności tych inwestycji. – Tam, gdzie pieniądze wyłożył inwestor prywatny, z reguły inwestycja wychodzi na plus – mówi. – W przypadku centrów nauki inwestorem są głównie instytucje publiczne i samorządy. Jak wynika z moich informacji, Warszawa ciągle musi dokładać do Centrum Nauki Kopernik – dodaje. Ale podkreśla, że miastu i tak się to opłaca.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek