Od kwietnia 2018 roku z rynku zniknęło 20 przewoźników - wyliczył amerykański portal branży lotniczej Skift. Wśród bankrutów znaleźli się zarówno europejscy, amerykańscy, jak i azjatyccy przewoźnicy.
Czytaj: "Islandzka linia lotnicza Wow Air zawiesiła loty".
Wszystkie upadłe firmy były stosunkowo małymi przedsiębiorstwami, co także było jednym z powodów, dla których przegrały konkurencję z większymi graczami na rynku. Brak odpowiedniej skali działalności, wystarczającego zapasu gotówki, zmiany cen paliwa lotniczego i inne problemy, z jakimi zetknęły się poszczególne linie, to główne powody, dla których doszło do ich bankructwa - podaje Skift.
Serwis w zestawieniu pomija upadki dwóch dużych przewoźników europejskich, Air Berlina i Monarcha, bo doszło do nich jeszcze w 2017 roku. Na liście znaleźli się, poza wspomnianym Wow Air, między innymi Small Planet (Litwa), Primera Air (Dania), Germania (Niemcy), Cobalt (Cypr) i Flybmi (Wielka Brytania). Niektórych, jak chociażby Flybe z Wielkiej Brytanii, przed bankructwem uratowali inwestorzy.