Jak informuje portal Greek Travel Pages, minister finansów Grecji Euclid Tsakalotos podpisał decyzję o przedłużeniu na kolejne pół roku obowiązywania obniżonego o 30 procent VAT-u dla Kos, Lesbos, Chios, Samos i Leros. Chodzi o wyspy, które najmocniej ucierpiały w wyniku napływu uchodźców.
Christiana Kalagirou, gubernator okręgu Północnego Morza Egejskiego, komentując tę decyzję, powiedziała, że niższy VAT nie jest przywilejem, ale podstawowym warunkiem gwarantującym przetrwanie i dalszy rozwój regionu. Dodała, że nieustająco dąży do wprowadzenia na stałe zredukowanej stawki podatku od wartości dodanej.
Początkowo mniejszy VAT dla 27 wysp Północnego Morza Egejskiego zniesiono 1 stycznia 2018 roku. Kos, Lesbos, Chios, Samos i Leros zostały wyłączone spod tego rozporządzenia z terminem obowiązywania decyzji początkowo do 30 czerwca, a następnie do 31 grudnia 2018 roku. Pozostałe wyspy musiały podnieść stawki z 5, 9 i 17 procent do 6, 13 i 24 procent na podstawowe środki spożywcze, lekarstwa, pobyty hotelowe, książki i prasę.