Jak informuje dziennik "Daily Sabah" na swojej stronie internetowej, Turcja ma brać udział w najważniejszych targach, ale przede wszystkim musi reklamować się w nowoczesny sposób, który zrobi wrażenie na użytkownikach YouTube'a czy wpływowych blogerach.
Zmian należy spodziewać się już od stycznia 2019 roku. Reklamy będą realizowane głównie w krajach, z których realizowane są bezpośrednie loty regularne do Turcji. Na początek Ersoy chce się skoncentrować na dziesięciu najważniejszych rynkach, między innymi na Rosji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Holandii. Później plan ma być poszerzony na 20 państw, z których przyjeżdża najwięcej gości.
Minister, który sam jest doświadczonym menedżerem turystycznym, uważa że w promowaniu turystyki należy wprowadzić zmiany. – Turystyka masowa rzeczywiście odniosła sukces, mamy nadzieję, że w tym roku odwiedzi nas 40 - 42 miliony turystów, co byłoby świetnym wynikiem. Równolegle do ruchu masowego, musimy przejść do turystyki kwalifikowanej i turystów kwalifikowanych – zaznacza Ersoy.
Ersoy przypomina, że ruch realizowany w ramach operacji czarterowych potrafi się bardzo szybko kurczyć, a potem nagle rosnąć, dlatego ważne jest, żeby otwierać bezpośrednie loty regularne, jeśli to możliwe, także samolotami z klasą biznes. W ten sposób niepewność związana z czarterami będzie zażegnana.