Facebook już wcześniej dawał możliwość promowania przelotów przez narzędzie Flight Ads. Teraz idzie o krok dalej i pozwala dotrzeć do potencjalnych pasażerów, którzy wcześniej odwiedzili stronę lub korzystali z aplikacji związanych z przelotem, ale nie wybrali konkretnego celu podróży.
Do tej pory portal wyświetlał reklamy ludziom, którzy wchodzili do serwisu internetowego przewoźnika lub przeglądali oferty wyjazdów do wybranego miejsca na świecie przez jego aplikację. Jak donosi portal Hosteltur, Air France przetestował już nowe narzędzie - pozyskiwał przez nie klientów w Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu liczba odwiedzin na stronie internetowej wzrosła, jednocześnie udało się obniżyć koszt dotarcia do klienta w przeliczeniu na pojedyncze wyszukiwanie o 66 procent.
Nowe narzędzie ma być dostępne dla klientów na całym świecie za kilka tygodni, będzie można z niego korzystać przy realizacji kampanii na Facebooku, Instagramie i w Audience Network.