De Santis powiedział, że gdy rodziny siedzą na zewnątrz „w słońcu, cieple i przy dużej wilgotności”, to „nie jest to problem” w porównaniu z podróżowaniem metrem w Nowym Jorku, w którym wszyscy są „ściśnięci jak sardynki”.
– Czy słyszeliście, aby ktoś skarżył się, że metro w Nowym Jorku jest otwarte? Dajcie spokój. Co bardziej sprzyja szerzeniu się koronawirusa SARS-CoV-2 czy jakiegokolwiek innego wirusa? Tego nie da się nawet porównać – powiedział DeSantis.
Podkreślił, że wprowadził „limit 10 osób” dla grup gromadzących się na powietrzu, a urzędnicy dbają, by mieszkańcy nie tworzyli na plażach skupisk.
Jak zauważa CNN, władze hrabstw Miami-Dade, Palm Beach, Martin, St. Lucie i Indian River na Florydzie zamknęły kilka plaż.
USA jest krajem z największą na świecie liczbą wykrytych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Wirusem w USA zakaziło się 123750 osób, w wyniku Covid-19 zmarło 2227 osób w USA. Na Florydzie stwierdzono 4037 zakażeń koronawirusem (55 przypadków śmiertelnych). W stanie Nowy Jork wirusa wykryto u 52318 osób.