Wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało na swojej stronie internetowej komunikat "dotyczący zagrożenia pożarowego dla osób planujących wyjazdy zagraniczne".
"Zagrożenie pożarami nie jest ograniczone tylko do terytorium Grecji. Nasze placówki zagraniczne informują o kolejnych przypadkach w popularnych wśród Polaków kierunkach turystycznych (m.in. Chorwacja, Tunezja czy Turcja)" - czytamy w nim.
Czytaj więcej
Wczoraj 90 procent turystów powróciło do wcześniej opuszczonych z powodu pożarów hoteli, przeniosło się do innych hoteli lub odleciało do swoich krajów. Dzisiaj w miejscach tymczasowego zakwaterowania nie powinno być już nikogo - zawiadamia Grecka Narodowa Organizacja Turystyczna.
Dalej MSZ deklaruje, że wspólnie z Ministerstwem Sportu i Turystyki cały czas monitoruje sytuację, a polskie ambasady "będą na bieżąco informować o zagrożeniu pożarowym za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych i stron internetowych".
W komunikacie znalazł się też passus zachęcający do informowania ambasad o przypadkach niewywiązywania się z obowiązków biur podróży wobec swoich klientów. "Pamiętaj, że za Twoje bezpieczeństwo podczas wyjazdów grupowych
odpowiada organizator wycieczki. Jeśli nie wywiązuje się ze swoich
obowiązków, możesz skontaktować się z odpowiednią placówką zagraniczną.
Jeśli sytuacja zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu, warto skorzystać z
czynnych całą dobę telefonów alarmowych". Dodaje link do listy placówek zagranicznych Polski.