Szef egipskiego rządu zwiedził Wielkie Muzeum Egipskie w towarzystwie ministrów transportu, rozwoju lokalnego, szkolnictwa wyższego i badań naukowych oraz turystyki i starożytności, a także gubernatorów Gizy i Kairu. Obejrzał sale wystawowe poświęcone historii od okresu przeddynastycznego aż po epokę grecko-rzymską – odnotowuje gazeta „Daily News Egypt”.
Czytaj więcej
Wielkie Muzeum Egipskie ma być jedną z największych atrakcji turystycznych kraju. Co prawda jeszcze nie wiadomo, kiedy goście będą mogli je zwiedzać, ale wiadomo, ile za wizytę zapłacą. Obcokrajowcy będą musieli wydać około 30 złotych.
Nowe Wielkie Muzeum Egipskie to flagowa budowa tego typu w kraju. W tym roku ma zostać ukończona po ponad 20 latach procesu inwestycyjnego i kilku zapowiedziach jej oddania. Będzie w niej można zobaczyć ponad 100 tysięcy zabytkowych przedmiotów, dokumentujących historię i rozwój kultury Egiptu.
Jak pisze gazeta, premier był zadowolony z postępu prac, ale jego zdaniem trzeba jeszcze popracować nad otoczeniem budynku, by zapewnić zwiedzającym i turystom niepowtarzalne wrażenia.
Madbouly odwiedził także Muzeum Statków Chufu znajdujące się obok Wielkiego Muzeum Egipskiego. Ważnym elementem tamtejszej ekspozycji będą dwie łodzie słoneczne skonstruowane dla króla Chufu, budowniczego Wielkiej Piramidy.