Tragiczny wypadek w Dominikanie. Utonęło troje turystów z Polski

Mimo że na plaży w miejscowości Bavaro w Dominikanie podniesiona była czerwona flaga, kilku turystów, w tym troje Polaków, weszło do wody. Wyjątkowo silne prądy i wysokie fale porwały kąpiących się.

Publikacja: 20.01.2025 08:00

Wody Atlantyku potrafią być niebezpieczne

Wody Atlantyku potrafią być niebezpieczne

Foto: Aleksander Kramarz

Do tragedii doszło w sobotę na plaży Arena Gorda w miejscowości Bavaro na przylądku Punta Cana. Mimo że z powodu niesprzyjających warunków kąpiel była zakazana, kilku turystów, w tym Polacy, weszło do oceanu. Wody Atlantyku były tego dnia na tyle wzburzone, że zostali porwani przez fale i silne prądy.

Czytaj więcej

Więcej turystów w Dominikanie niż planowano

Pracownicy hotelu sieci RIU, w którym wypoczywali polscy turyści, twierdzą, że zareagowali od razu po zauważeniu niebezpiecznej sytuacji. Wezwali ratowników medycznych, którzy, po wyciągnięciu kąpiących się z wody, reanimowali ich. Niestety, nie udało się ich uratować.

Sprawa dotyczyła początkowo dwóch osób – 47-letniego mężczyzny i 52-letnie kobiet. Trzeci mężczyzna został uznany za zaginionego, dopiero po paru godzinach jego ciało odnaleziono na plaży w Punta Canie.

Turyści w Dominikanie weszli do wody mimo niebezpieczeństwa

Sieć RIU Hotels & Resorts wyraziła solidarność z rodzinami dotkniętymi tym wypadkiem, pisze dominikański portal Dominican Today. Pomimo „wysiłków zmierzających do ustabilizowania stanu ofiar, trzy osoby zmarły po przewiezieniu do ośrodka medycznego”. Ponadto trzy inne osoby w wodzie udało się uratować i są w stabilnym stanie.

Sieć RIU Hotels & Resorts potwierdziła gotowość do współpracy z lokalnymi władzami i dalszego wspierania poszkodowanych rodzin wszelkimi niezbędnymi środkami.

„Będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć rodziny osób dotkniętych katastrofą, oferując naszą bezwarunkową współpracę w tym smutnym czasie” – napisano w oświadczeniu przesłanym mediom.

Do tragedii doszło w sobotę na plaży Arena Gorda w miejscowości Bavaro na przylądku Punta Cana. Mimo że z powodu niesprzyjających warunków kąpiel była zakazana, kilku turystów, w tym Polacy, weszło do oceanu. Wody Atlantyku były tego dnia na tyle wzburzone, że zostali porwani przez fale i silne prądy.

Pracownicy hotelu sieci RIU, w którym wypoczywali polscy turyści, twierdzą, że zareagowali od razu po zauważeniu niebezpiecznej sytuacji. Wezwali ratowników medycznych, którzy, po wyciągnięciu kąpiących się z wody, reanimowali ich. Niestety, nie udało się ich uratować.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Sztorm Olivier uderzył w Lanzarote – skutki w turystyce nawet przez kilka miesięcy
Zanim Wyjedziesz
Awantury pod piramidami. Właściciele wielbłądów nie chcą nowych porządków
Zanim Wyjedziesz
Rewolucja pod piramidami w Gizie. Turystom opowie o nich Kevin Costner
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Zanim Wyjedziesz
Tajlandia wprowadza elektroniczną kartę wjazdu