Islandia: Turyści mile widziani, ale bez przesady. Mamy inne priorytety

Islandia zmniejszyła budżet na promocję turystyki. "Wprawdzie wszyscy goście z zagranicy są mile widziani, ale nie zamierzamy już o nich zabiegać".

Publikacja: 21.03.2025 06:08

Islandia: Turyści mile widziani, ale bez przesady. Mamy inne priorytety

Foto: Peter Barritt / Photoshot

W 2008 roku sytuacja gospodarcza w Islandii załamała się, co doprowadziło do recesji. Kraj wdrożył plan ratunkowy, który w dużej mierze opierał się na turystyce. Sektor hotelarski miał być głównym czynnikiem napędzającym gospodarkę. Plan zadziałał, ale pojawiły się inne problemy. Turystyka zaczęła się nadmiernie rozwijać – do kraju, który liczy 367 tysięcy mieszkańców, przyjeżdża rocznie ponad 2 miliony podróżnych – pisze branżowy portal Tourism Review. Dla porównania, w 2015 roku było ich 950 tysięcy.

Mieszkańcy Islandii ważniejsi od turystów

Władze kraju chcą przede wszystkim zachować naturalne piękno i malownicze krajobrazy swojej ojczyzny. Celem jest również poprawa standardu życia mieszkańców.

Premier Kristrun Frostadottir mówi, że przyjeżdżający też wcale nie chcą odwiedzać Islandii w tłumie, dlatego trzeba nieco osłabić wysiłki promocyjne. Władze obawiają się, że zbyt duża liczba turystów będzie oznaczać przeciążenie infrastruktury drogowej, służby zdrowia i wpłynie negatywnie na sytuację mieszkaniową mieszkańców.

Rząd ogłosił plany wprowadzenia podatku turystycznego, z którego przychody zostaną wykorzystane do lepszego uregulowania branży turystycznej i jej rozwoju. Szczegóły dotyczące daty wdrożenia, obszarów, których ma dotyczyć i stawek nie zostały jeszcze ujawnione.

W Islandii nie chcą za dużo mieszkań w Airbnb

Ponadto rząd zamierza zmniejszyć zależność od turystyki, nadając priorytet branżom przynoszącym większą wartość dodaną krajowi. Obejmuje to promowanie tworzenia sektorów o wysokiej produktywności, takich jak centra danych i produkcja zielonej energii.

Celem jest dywersyfikacja źródeł przychodów i zachęcanie do tworzenia miejsc pracy i długoterminowej stabilności gospodarczej.

Ponadto rząd zobowiązał się do ograniczenia wynajmu krótkoterminowego, takiego jak ten oferowany przez Airbnb, aby zwiększyć dostępność mieszkań i rozwiązać problem ich braku.

Strategia budzi jednak wątpliwości przedsiębiorców. Tamtejsza tania linia lotnicza Play Airlines, ma swoje plany ekspansji. Prezes Play Airlines Einar Örn Ólafsson kładzie nacisk na większe otwarcie się na rynki europejskie kosztem ograniczenia połączeń z Kanadą.

Z kolei władze turystyczne Islandii wskazują, że istnieją też inne metody walki z overtourismem. Ostatnio stworzona została na przykład trasa, która prowadzi do różnych wulkanów na wyspie. To pomaga rozłożyć ruch gości na różne części kraju.

W 2008 roku sytuacja gospodarcza w Islandii załamała się, co doprowadziło do recesji. Kraj wdrożył plan ratunkowy, który w dużej mierze opierał się na turystyce. Sektor hotelarski miał być głównym czynnikiem napędzającym gospodarkę. Plan zadziałał, ale pojawiły się inne problemy. Turystyka zaczęła się nadmiernie rozwijać – do kraju, który liczy 367 tysięcy mieszkańców, przyjeżdża rocznie ponad 2 miliony podróżnych – pisze branżowy portal Tourism Review. Dla porównania, w 2015 roku było ich 950 tysięcy.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Turystyczny portal Dolnego Śląska w nowej odsłonie. „Inspirująca narracja o regionie”
Zanim Wyjedziesz
Sopot podsumowuje kampanię promocyjną. Dotarła nawet na Bliski Wschód
Zanim Wyjedziesz
Podlaskie bony turystyczne rozeszły się w parę godzin. „Entuzjazm przerósł oczekiwania”
Zanim Wyjedziesz
Turyści celem ataku rebeliantów w Kaszmirze. 26 ofiar śmiertelnych