Liverpool po tragedii. Czy to wciąż miasto bezpieczne dla turystów?

Byłam na wczorajszej paradzie zwycięstwa w Liverpoolu i widziałam, jak sportowe święto zamienia się w koszmar - kierowca zamachowiec wjechał w tłum kibiców. Czy jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów i kibiców miast w Wielkiej Brytanii jest bezpiecznym celem podróży?

Publikacja: 27.05.2025 17:16

Liverpool po tragedii. Czy to wciąż miasto bezpieczne dla turystów?

Foto: PA Wire, Danny Lawson

Czułam te emocje razem z dziesiątkami tysięcy mieszkańców Liverpoolu, którzy w strugach deszczu stali wczoraj na trasie przejazdu mistrzów - radość ze zdobycia przez Liverpool FC 20. tytułu mistrza Premier League.

Trasa konwoju miała 15 kilometrów, wzdłuż całej drogi stali kibice, wśród nich wiele rodzin, dzieci i młodzieży.

Kiedy w tłum kibiców wjechał samochód w jednej chwili święto zamieniło się w tragedię. Zamachowiec ranił 47 osób, w tym czworo dzieci.

- 27 osób trafiło do szpitali, dwadzieścia zostało opatrzonych przez służby na miejscu. Dwie osoby, w tym dziecko, są w stanie ciężkim – poinformował na nocnej konferencji prasowej Dave Kitchin z North West Ambulance Service.

Do ataku doszło około godziny 18 czasu lokalnego, zaledwie kilka minut po przejeździe autobusu z piłkarzami. Agresywny kierowca rozjeżdżał kolejnych ludzi, nie pomogły próby zatrzymania go przez kibiców. Czterech poszkodowanych, w tym dziecko, zostało uwięzionych pod samochodem, wydobyli ich dopiero strażacy.

Czytaj więcej

Turyści boją się podróżować do Japonii. Wystraszyła ich przepowiednia z komiksu

Sprawca zamachu w Liverpoolu aresztowany, trwa śledztwo

Policja aresztowała 53-letniego mężczyznę z Merseyside, który prowadził pojazd. Trwa śledztwo mające wyjaśnić motywy jego działania. Policja nie traktuje jednak incydentu jako aktu terrorystycznego, lecz jako odosobniony przypadek. Tym niemniej taki akt przemocy niesie za sobą pytanie o bezpieczeństwo imprez masowych i turystów w tym popularnym mieście, do którego przyjeżdżają turyści z całego świata.

Według najnowszych statystyk Liverpool odwiedza rocznie 60 milionów turystów, z czego 6 milionów zostaje w mieście na co najmniej jedną noc. Jednodniowi turyści najczęściej przyjeżdżają do miasta muzyki UNESCO na imprezy, wieczory panieńskie lub kawalerskie. Istotny udział mają podróżni, przypływający na statkach wycieczkowych. Wczoraj, kiedy na ulicach miasta trwało świętowanie zdobycia pucharu przy Waterfroncie cumował słynny wycieczkowiec „Queen Anne”.

Liverpool ma duże doświadczenie w organizowaniu i nadzorowaniu imprez masowych. Turyści licznie przyjeżdżają do regionu na cykliczne wydarzenia jak Southport Airshow, celebrowanie chińskiego Nowego Roku czy słynne wyścigi The Grand National.

Kiedy dwa lata temu miasto było gospodarzem Eurowizji, branża turystyczna w Liverpoolu przechodziła fundowane przez miasto szkolenia na temat promocji, bezpieczeństwa i obsługiwania gości podczas wydarzenia. Strefa koncertowa była odgrodzona od ulic masywnymi barierami, prowadzono ścisłe kontrole wchodzących do miasteczka eurowizyjnego.

Czytaj więcej

Władze Egiptu instruują, jak się kąpać bezpiecznie w morzu. W tle obawa przed rekinami

Liverpool liderem brytyjskiej turystyki

Turystyka to sektor gospodarki przynoszący miastu ponad 6 miliardów funtów rocznie i dający zatrudnienie ponad 58 tysiącom ludzi. Na początku tego roku ogłoszono pięcioletni plan generalny mający uczynienie z Liverpoolu najlepszego brytyjskiego miasta wypoczynku i rozrywki.

- Gospodarka turystyczna regionu Liverpoolu kwitnie, a nowy plan zarządzania pozwala budować na fundamencie tego sukcesu, zapewniając nam miejsce w czołówce brytyjskiej turystyki. Nie tylko zwiększy to liczbę odwiedzających i miejsc pracy, ale także wzmocni wyjątkową atrakcyjność naszego regionu, markę znaną na całym świecie. Nasz region słynie z dziedzictwa kulturowego, muzycznej spuścizny i sportowej doskonałości. Od Beatlesów po najwyższej klasy piłkę nożną i międzynarodowe, uznane wydarzenia, które organizujemy - każdy znajdzie tu coś dla siebie - mówił po ogłoszeniu planu burmistrz regionu miejskiego Liverpoolu Steve Rotheram.

Jestem dziennikarką turystyczną, ale też od 10 lat przewodniczką po Liverpoolu, w którym mieszkam. Oprowadzam tu grupy turystów z całego świata, w tym wielu gości z Polski, którzy przyjeżdżają najczęściej podróżować śladem legendarnego zespołu The Beatles, a także na mecze piłkarskie.

Turyści najczęściej pytają, czy Liverpool jest bezpieczny? I zawsze odpowiadam: tak. Mimo że w weekendy w Music District impreza trwa całą noc, na meczach są dziesiątki tysięcy ludzi, nigdy nie było problemów i nigdy nikt z moich grup nie ucierpiał. Miejsca turystyczne są dobrze zabezpieczone, a podczas imprez masowych liczba służb ochraniających wydarzenie czy stacje kolejowe wydaje mi się czasem nawet przesadzona. Wielkie wydarzenia sportowe i muzyczne odbywają się tu niemal co weekend, więc różne służby nieustająco ćwiczą zarządzanie bezpieczeństwem i reagowanie w sytuacjach kryzysowych.

Czytaj więcej

Polska najlepszym krajem dla samotnych turystek. „Przystępna cenowo i bezpieczna”

Mieszkańcy i turyści w szoku po zamachu

- Turyści i kibice nie powinni obawiać się przyjazdu do Liverpoolu. Jako osoba oprowadzająca grupy kibiców po stadionie Anfield mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że bezpieczeństwo jest tu traktowane absolutnie priorytetowo, zarówno podczas stadionowych wycieczek, jak i w trakcie meczów i celebrowania zwycięstw – mówi w rozmowie z serwisem Turystyka.rp.pl Rado Chmiel, tłumacz literatury sportowej, przewodnik, Fan Roku LFC 2014.

- Wczorajsze tragiczne zdarzenie było szokiem dla całej lokalnej społeczności. Miało jednak miejsce już po oficjalnych wydarzeniach i nie znamy jeszcze motywów, jakimi kierował się zamachowiec. Parada była bardzo dobrze zabezpieczona przez służby. Choć z żoną i przyjaciółmi byliśmy w miejscu zdarzenia zaledwie  kilkanaście minut wcześniej, to jako wieloletni mieszkaniec Liverpoolu czuję się tu bezpiecznie. To miasto wielokrotnie udowodniło, że organizowanie wielkich imprez jest traktowane z należytą dbałością. Liverpool to miasto, które potrafi przyjmować gości z otwartymi ramionami i tego powinniśmy się trzymać - dodaje.

Z Liverpoolu Magdalena Pinkwart

Czułam te emocje razem z dziesiątkami tysięcy mieszkańców Liverpoolu, którzy w strugach deszczu stali wczoraj na trasie przejazdu mistrzów - radość ze zdobycia przez Liverpool FC 20. tytułu mistrza Premier League.

Trasa konwoju miała 15 kilometrów, wzdłuż całej drogi stali kibice, wśród nich wiele rodzin, dzieci i młodzieży.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Hiszpańskie miasto przenosi turystów na obrzeża. Mają mieszkać osobno
Zanim Wyjedziesz
Chorwacka żupania ma morze, góry i jeziora. „Zakochacie się w naszej przyrodzie”
Zanim Wyjedziesz
Grecja prosi pasażerów statków wycieczkowych do kasy. Ile zapłacą za wyjście na ląd?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Zanim Wyjedziesz
Najlepsi blogerzy i vlogerzy odebrali czeki od Polskiej Organizacji Turystycznej