Jak podaje portal Tourinews, raport lokalnego Obserwatorium Turystycznego i Uniwersytetu w Lagunie pokazuje, że na Wyspach Kanaryjskich jest w sumie pół miliona miejsc noclegowych dla turystów. 36 procent z nich przypada na domy wakacyjne, a 18 procent na apartamenty. Pozostałe 46 procent to miejsca w hotelach.
W grudniu zeszłego roku tylko na domy wakacyjne przypadało 200 tysięcy łóżek, a z danych z października 2023 roku wynika, że właścicieli takich obiektów było 28,6 tysiąca. 71 procent stanowiły osoby fizyczne, 28 procent firmy. Statystyki pokazują też, że ponad 50 procent miejsc w domach wakacyjnych mają osoby dysponujące jedną nieruchomością, pozostałą połowę ci, którzy mają dwa lub więcej takich obiektów.
Czytaj więcej
Susza zmusza Hiszpanów do oszczędzania wody. Kurort turystyczny Torremolinos na Costa del Sol przekonuje plażowiczów, by nie obmywali nóg z piasku pod prysznicem, ale korzystali z wody morskiej.
Ciekawostką jest, że już w dwóch gminach - w Las Palmas na Gran Canarii i w La Oliva na Fuerteventurze - liczba łóżek w domach wakacyjnych jest większa niż w hotelach.
Sześć gmin ma więcej miejsc noclegowych niż stałych mieszkańców. Chodzi o Pájarę na Fuerteventurze, Yaiza i Tías na Lanzarote, Mogán i San Bartolomé de Tirajana na Gran Canarii i Adeje na Teneryfie.