Grecja przymyka drzwi przed Airbnb. 100 miast i stref z ograniczeniami

Grecki rząd ogranicza rozwój rynku wynajmu mieszkań i domów wakacyjnych. Wskazał strefy, w których krótki najem nie będzie mógł już rosnąć.

Publikacja: 10.07.2024 00:35

Grecja przymyka drzwi przed Airbnb. 100 miast i stref z ograniczeniami

Foto: Filip Frydrykiewicz

Jak tłumaczy, celem ma być osiągnięcie równowagi między rynkiem wynajmu krótkoterminowego a rynkiem oferującym noclegi w hotelach. Nowe zasady wprowadzą ograniczenia dotyczące liczby obiektów noclegowych i pokojów do wynajęcia typu Airbnb w około 100 miastach i strefach — donosi portal Greek Travel Pages.

Czytaj więcej

Na Santorynie „rzeczywiście bywa tłoczono”. „Ale to można wyregulować limitami”

Zaproponowane strefy, albo inaczej "specjalne ramy przestrzenne dla turystyki", są obecnie przedmiotem konsultacji społecznych. Do 15 września można się z nimi zapoznać i wyrazić opinie w internecie. Dzielą Grecję na pięć kategorii według kryterium nasycenia ich obiektami zakwaterowania turystycznego.

Kategoria A: Obszary nadmiernie rozwinięte

Kategoria B: Obszary rozwinięte

Kategoria C: Obszary rozwijające się

Kategoria D: Obszary z potencjałem rozwojowym

Kategoria E: Tereny niezabudowane

Nie będzie zgody na kolejne mieszkania wakacyjne

W dwóch pierwszych kategoriach rząd proponuje ograniczenie liczby nieruchomości i pokojów do wynajęcia krótkoterminowego, wyznaczane na podstawie łącznej liczby łóżek hotelowych na tych terenach.

„Obszary nadmiernie rozwinięte” obejmują miasta: Paralia, Skiatos, Korfu, Zakintos, Arcadia, Laganas (na Zakintos), Ermoupolis (Syros), Thira (na Santorynie), Oia (Santoryn), Dikaiou (Kos), Heraklidon (Kos), Mykonos, Afantou (Rodos), Ialyssos (Rodos), Kallithea (Rodos), Lindos (Rodos), Petaloudes (Rodos), Tinos, Malia (Kreta), Chersonisos (pod Chersonisos na Krecie) i Nea Kydonia (pod Chanią na Krecie).

Z kolei do „obszarów rozwiniętych” zaliczono 84 strefy, w tym dzielnice Salonik, Aten, Attyki i Pireusu i tereny na wyspach Sarońskich, Cykladach, Dodekanezie i na Krecie (Chania, Retymno i Heraklion).

Właściciele mieszkań wakacyjnych niezadowoleni

W rozmowie z prasą zaniepokojony przedstawiciel greckiego stowarzyszenia zarządzających zakwaterowaniem krótkoterminowym (STAMA) ocenił, że proponowane ramy przestrzenne dla turystyki zawierają „luki i niejasności”. Jego zdaniem, chociaż podejmuje się wysiłki mające ograniczyć liczbę mieszkań i domów wynajmowanych przez Airbnb w niektórych miejscach, aby uniknąć przekroczenia pojemności hoteli, ramy umożliwiają jednocześnie przekształcanie opuszczonych osiedli w hotele i zawierają zachęty dla inwestorów.

Czytaj więcej

Wyspy Kanaryjskie: W trybie pilnym zrobimy porządek z mieszkaniami dla turystów

Ponadto ramy umożliwiają rozwój nowych obiektów noclegowych w kategoriach hotelowych 3-, 4- i 5-gwiazdkowych.

W czerwcu STAMA zaskarżyła decyzję rządu o opodatkowaniu osób prawnych za działalność w stylu Airbnb. Apelacja ma zostać rozpatrzona przez najwyższy sąd administracyjny Grecji w październiku.

Jak tłumaczy, celem ma być osiągnięcie równowagi między rynkiem wynajmu krótkoterminowego a rynkiem oferującym noclegi w hotelach. Nowe zasady wprowadzą ograniczenia dotyczące liczby obiektów noclegowych i pokojów do wynajęcia typu Airbnb w około 100 miastach i strefach — donosi portal Greek Travel Pages.

Zaproponowane strefy, albo inaczej "specjalne ramy przestrzenne dla turystyki", są obecnie przedmiotem konsultacji społecznych. Do 15 września można się z nimi zapoznać i wyrazić opinie w internecie. Dzielą Grecję na pięć kategorii według kryterium nasycenia ich obiektami zakwaterowania turystycznego.

Pozostało 80% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Apartamenty
Polska atrakcyjna na święta dla turystów. Kraków wygrywa z europejskimi stolicami
Apartamenty
Turyści zza ściany przeszkadzają? Sąsiedzi mogą zakazać wynajmować im mieszkanie
Apartamenty
Airbnb przywraca usługę dla turystów. "To musi być coś wyjątkowego"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Apartamenty
Greckie hotele nie nadążają za Airbnb. Liczba mieszkań wakacyjnych rośnie lawinowo