Po nagłej śmierci brytyjskich turystów, 69-letniego Johna i 63 letniej Susan Cooperów, klientów biura podróży Thomas Cook prezes koncernu poleciał do Egiptu gdzie został przyjęty przez premiera Mustafę Madboulym i minister turystyki Ranię al-Mashat – podały brytyjskie media branżowe. Rozmowy zostały określone mianem „konstruktywnych”, ale ich szczegóły nie zostały ujawnione.

Firma podała jedynie, że Egipcjanie zapewnili, że robią wszystko, co w ich mocy, aby dochodzenie było dokładne, przejrzyste i przyniosło niezbędne odpowiedzi tak szybko jak to tylko możliwe. Premier Egiptu powiedział, że daje stuprocentową gwarancję, że władze przewrócą każdy kamień, żeby odkryć prawdziwą przyczynę zgonu. Eksperci pod nadzorem prokuratora generalnego Nabila Sadeqa badają wszystkie aspekty bezpieczeństwa sanitarnego w hotelu Steigenberger Aqua Magic. Wyniki będą ogłoszone publicznie.

Obecnie prowadzone jest badanie zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci, wnioski z autopsji mają być przedstawione w przyszłym tygodniu. Również wtedy ciała zostaną przetransportowane do kraju.

„Będziemy nadal rozmawiać z egipskimi władzami i MSZ-em, aby mieć pewność, że pracujemy wszyscy razem i mamy na względzie przede wszystkim dobro rodziny Cooperów” – zapewnia Thomas Cook w oświadczeniu, jednocześnie podkreślając, że zdrowie klientów przebywających w Egipcie jest dla touroperatora najważniejsze.

Fankhauser spotkał się również z ambasadorem Wielkiej Brytanii w Egipcie Johnem Cassonem i jego zastępczynią Helen Winterton.