Wróciła „Itaka pod Żaglami”, tym razem… z rowerami

Zgodnie z zapowiedzią prezesa Itaki Mariusza Jańczuka, do oferty tego biura podróży powróciły rejsy statkiem po Wyspach Kanaryjskich i Maderze. W programach „Pod żaglami Itaki” są nowości

Publikacja: 09.03.2019 08:43

Codziennie statek będzie zawijać do innego portu, a turyści będą mogli zwiedzać kolejną wyspę

Codziennie statek będzie zawijać do innego portu, a turyści będą mogli zwiedzać kolejną wyspę

Foto: Filip Frydrykiewicz

Pierwsze rejsy z cyklu „Kanaryjska Odyseja” odbywały się w sezonie zimowym 2017 – 2018. Później nastąpiła przerwa, statek pływał z turystami niemieckimi i trudno go było wynająć. Jednak prezes Itaki Mariusz Jańczuk w rozmowie z naszym serwisem zapowiadał, że „łódka” wróci do programu imprez Itaki (czytaj: „Mariusz Jańczuk: Itaka sobie poradzi, ale niektórzy touroperatorzy mogą się wykruszyć”). Zainteresowanie tą formą spędzania czasu jest ogromne.

W pierwszym sezonie z rejsów skorzystało około 12 tysięcy naszych klientów. Byli bardzo zadowoleni, nie mieliśmy reklamacji – mówi nam teraz Jańczuk. – Poza tym w czasach bezwzględnej konkurencji na rynku turystycznym własny produkt, którego nie ma nikt inny, to rzecz bardzo cenna – dodaje.

Łódka, jak lubi mówić Jańczuk, to statek wycieczkowy Ocean Majesty, zabierający do 600 pasażerów, wynajęty od greckiego armatora i obsadzony częściowo polską załogą. Głównie chodzi o ludzi, którzy mają częsty kontakt z pasażerami, jak animatorzy, recepcjoniści, barmani, a także lekarz.

Czytaj też: „Kanaryjska Odyseja Itaki zaczęła się w Gdańsku”.

Ocean Majesty pod banderą Itaki popłynie w pierwszy rejs 7 listopada tego roku, a zakończy sezon 26 marca. W sumie będzie pływał, jak poprzednio, na pięciu trasach, obejmujących Wyspy Kanaryjskie i Maderę. Ale są nowości. Jak wyjaśnia prezes, Itaka korzystając z poprzednich doświadczeń i kierując się opiniami pasażerów skorygowała nieco programy. Nie proponuje już rejsu z Maroka, za to na trasie obejmującej Maderę, właśnie na tej wyspie zaplanowała dwa dni pobytu.

Będzie też można spędzić sylwestra na Maderze. To o tyle atrakcyjna oferta, że pokaz fajerwerków w Nowy Rok w stolicy wyspy Funchal to jeden z największych takich spektakli na świecie. Oglądany z morza wygląda szczególnie efektownie.

Inna nowość to rowery. – Na statek zabierzemy dwadzieścia rowerów. Zawsze bowiem wśród pasażerów jest grupa ludzi, którzy zamiast skorzystać z oferowanej przez nas wycieczki autokarem po wyspie, wolą ją zwiedzać na rowerach. Będziemy więc organizować takie objazdy z naszym przewodnikiem.

Co wieczór na statku będą się odbywać występy: kabareciarzy, piosenkarzy, żeńskiego zespołu tanecznego. „Eleganckie wnętrza, komfortowe kabiny, rewelacyjna kuchnia, profesjonalna obsługa, język polski w kluczowych miejscach na statku i animacje po polsku – to tylko część atrakcji, jakie oferują wspólnie Itaka i Ocean Majesty” – zachęca touroperator.

Pierwsze rejsy z cyklu „Kanaryjska Odyseja” odbywały się w sezonie zimowym 2017 – 2018. Później nastąpiła przerwa, statek pływał z turystami niemieckimi i trudno go było wynająć. Jednak prezes Itaki Mariusz Jańczuk w rozmowie z naszym serwisem zapowiadał, że „łódka” wróci do programu imprez Itaki (czytaj: „Mariusz Jańczuk: Itaka sobie poradzi, ale niektórzy touroperatorzy mogą się wykruszyć”). Zainteresowanie tą formą spędzania czasu jest ogromne.

W pierwszym sezonie z rejsów skorzystało około 12 tysięcy naszych klientów. Byli bardzo zadowoleni, nie mieliśmy reklamacji – mówi nam teraz Jańczuk. – Poza tym w czasach bezwzględnej konkurencji na rynku turystycznym własny produkt, którego nie ma nikt inny, to rzecz bardzo cenna – dodaje.

Biura Podróży
Zbankrutowało niemieckie biuro podróży. Wtedy okazało się, że nie ma gwarancji
Biura Podróży
Prezes TUI w Hiszpanii: Przywieziemy 6 milionów turystów, przestańcie protestować
Biura Podróży
Ceny wakacji - Grecja w górę, Turcja w dół, a Wyspy Kanaryjskie z nowym rekordem
Biura Podróży
Turyści chcą latać z biurami podróży za granicę, ale rezygnują z ich usług w kraju
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biura Podróży
Klienci upadłego biura podróży dostaną pieniądze po wakacjach. Czeka 250 tysięcy ludzi