Grupa TUI wznowiała działalność operacyjną od połowy czerwca, zawożąc klientów z Niemiec na Majorkę. Od lipca program, choć w bardzo ograniczonym zakresie, realizują wszystkie biura podróży należące do TUI i jego linie wycieczkowe.
CZYTAJ TEŻ: Biuro podróży: Tylko 0,3 procent klientów z koronawirusem
Teraz koncern opublikował pierwsze podsumowanie sezonu letniego, w którym mówi o bezpieczeństwie podróży. Wynika z niego, że od lipca do połowy października z TUI wyjechało 2,1 miliona turystów, ale tylko u 163 wykryto zakażenie koronawirusem. To 0,5 przypadku na 100 tysięcy ludzi w ciągu siedmiu dni lub 7,8 przypadku na 100 tysięcy osób w przeliczeniu na całe 16 tygodni działalności operacyjnej.
Firma podkreśla, że dotąd żaden pasażer statku wycieczkowego nie był zarażony. Przypomnijmy, że każdy pasażer i członek załogi musi się obowiązkowo poddać testom na covid-19 przed zaokrętowaniem, a żeby skorzystać z wycieczki po wyspach greckich, trzeba wykupić przelot w TUI – dojazd własny do portu nie jest możliwy.
ZOBACZ TAKŻE: Brytyjski TUI już sprzedaje oferty na 2022 rok
