André Repschinski, prezes TLT Urlaubsreisen, spółki należącej do Grupy TUI, zajmującej się sprzedażą mobilną, mówił w czasie ostatniego spotkania z agentami, że jest zadowolony zarówno z przychodów, jak i rozwoju firmy. W ostatnim czasie dołączyło do niej 60 nowych sprzedawców, a w sumie pod trzema markami – Take Off, Feria i Holidayprofis – z TUI związanych jest umowami o sprzedaży mobilnej 700 osób – pisze niemiecki portal branży turystycznej Reise vor-9.
Czytaj więcej
Brytyjski oddział TUI ogłosił, że na przyszły sezon letni już teraz dokłada 1,1 miliona miejsc w samolotach. To oznacza, że latem 2024 roku biuro będzie miało ich w sumie ponad 10 milionów, najwięcej w historii.
Dobrze rozwija się też sprzedaż – w stosunku do poprzedniego roku przychody były o 42 procent większe, a w produktach własnych TUI nawet o 46 procent. 130 milionów euro obrotów, które wypracowali agenci w całym 2019 roku, firma uzyska już w połowie maja.
TLTU chce zwiększyć swoją rozpoznawalność na rynku, dlatego prowadzi szereg inwestycji, w tym inwestuje w technologię. Chodzi między innymi o stronę internetową Reiseberatung.de, która ma być bardziej widoczna.
– Potrzeba klientów, by być obsłużonym indywidualnie, w odpowiednim czasie i miejscu, jest przy sprzedaży mobilnej kluczowa – uważa prezes.