Szef TUI: Nawet nasze dzieci wiedzą, że warto korzystać z agentów turystycznych

Pokolenie TikToka nie ma zbyt wiele czasu, by samodzielnie rezerwować wycieczki przez internet. Nawet jeśli znajdzie w sieci coś interesującego, woli o pomoc zwrócić się do agenta, twierdzi prezes Grupy TUI. Przekonały go o tym jego własne dzieci.

Publikacja: 14.03.2025 22:48

Szef TUI: Nawet nasze dzieci wiedzą, że warto korzystać z agentów turystycznych

Foto: Filip Frydrykiewicz

– Byłem zaskoczony, kiedy moje dzieci, w wieku około 20 i 25 lat, powiedziały mi, że zarezerwowały wycieczkę w biurze agencyjnym – mówi prezes Grupy TUI Sebastian Ebel, cytowany przez brytyjski portal branży turystycznej TTG Media. Uznały, że tracenie czasu na znalezienie idealnej podróży nie ma sensu, kiedy można komuś zlecić przygotowanie oferty zgodnej z wytycznymi.

– Początkowo wydawało mi się to dziwne, ale w sumie to ma sens, bo kiedy sam układam sobie podróż, zawsze coś pomylę – czas wylotu lub inny element – przyznaje.

Czytaj więcej

Najlepsi sprzedawcy Itaki pojadą do Abu Zabi. Bliska współpraca touroperatora z emiratem

Sztuczna inteligencja to szansa dla agenta turystycznego

Ebel stwierdził, że stacjonarna sieć sprzedaży w Wielkiej Brytanii bardzo ładnie się rozwija i dodał, że choć ten kanał dystrybucji nie należy do najtańszych z punktu widzenia touroperatora, to jest tym, który dodaje największą wartość sprzedaży. Jego zdaniem, w tradycyjnym środowisku agencyjnym istnieje pole do wdrażania nowoczesnych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, którą TUI postrzega jako szansę, nie jako zagrożenie.

Już teraz agenci w dużej mierze z niej korzystają. – Połowa naszych pracowników przeszła szkolenie ze sztucznej inteligencji, więc nie jest to już taka sama sprzedaż jak 20 lat temu. Jest znacznie bardziej nowocześnie, nie tylko pod względem wystroju, lokalizacji, ale także pod kątem wykorzystywanych narzędzi – wylicza.

Agent turystyczny plus technologia równa się sukces

Prezes dodaje, że zawsze, kiedy padało pytanie o przyszłość sieci stacjonarnej, mówił, że zwycięzca bierze wszystko. Jeśli zna się trendy, produkt, ma się narzędzia technologiczne, to można wygrać.

TUI wprowadził w zeszłym roku na rynek osobistego asystenta obsługiwanego przez sztuczną inteligencję, który pomaga pracownikom w wykonywaniu codziennych czynności i, jak twierdzi firma, zwiększa ich wydajność.

– Byłem zaskoczony, kiedy moje dzieci, w wieku około 20 i 25 lat, powiedziały mi, że zarezerwowały wycieczkę w biurze agencyjnym – mówi prezes Grupy TUI Sebastian Ebel, cytowany przez brytyjski portal branży turystycznej TTG Media. Uznały, że tracenie czasu na znalezienie idealnej podróży nie ma sensu, kiedy można komuś zlecić przygotowanie oferty zgodnej z wytycznymi.

– Początkowo wydawało mi się to dziwne, ale w sumie to ma sens, bo kiedy sam układam sobie podróż, zawsze coś pomylę – czas wylotu lub inny element – przyznaje.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Join UP! ma własny salon z wycieczkami. Pierwszy z zaplanowanej serii
Biura Podróży
Sztuczna inteligencja zastępuje już agenta turystycznego. A przynajmniej próbuje
Biura Podróży
Biura podróży biją kolejne rekordy. Liczba klientów rośnie dwucyfrowo
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Biura Podróży
Najlepsi sprzedawcy Itaki pojadą do Abu Zabi. Bliska współpraca touroperatora z emiratem
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń