Grupa, po kilku trudnych latach związanych z pandemią i napięciami politycznymi, wraca na ścieżkę wzrostu. Jednym z etapów w procesie stabilizacji i restrukturyzacji finansowej było wyemitowanie instrumentu dłużnego w postaci pożyczki pod zastaw weksla na łączną kwotę 250 milionów euro. Emisja obejmuje zarówno transze o stałym, jak i zmiennym oprocentowaniu około 4 procent – zgodnie z aktualnymi warunkami rynkowymi. Średni okres zapadalności emisji wynosi 3,6 roku.
Czytaj więcej
W Niemczech zaprzysiężono nowy rząd. Korzystając z okazji, turystyczny koncern TUI przedstawił oc...
Jak podkreśla koncern w komunikacie, pozyskane w ten sposób pieniądze firma przeznaczy w głównej mierze na przedterminową spłatę leasingu samolotów i „przejęcie będących jego przedmiotem aktywów”. Działanie to ma poprawić „warunki finansowania, zoptymalizować strukturę bilansu i zwiększyć operacyjną elastyczność”.
TUI pożycza 250 milionów euro – korzyści dla firmy i dla inwestorów
To pierwsza emisja pożyczki tego typu zrealizowana przez TUI od 2018 roku. Poprzednia opiewała na większą kwotę, jednak do dziś w obrocie pozostało z niej 32,5 miliona euro, których zapadalność przypada na 2028 rok.
Obecna emisja możliwa była dzięki powrotowi spółki do ratingu kredytowego w przedziale BB – co otworzyło drogę do wejścia na rynek niemieckich papierów dłużnych emitowanych poza rynkiem publicznym, a przeznaczonych dla inwestorów instytucjonalnych.