- W czasach, kiedy branża turystyczna ciągle jeszcze odczuwa negatywne skutki pandemii i innych kryzysów, takie działanie to błąd – mówi prezes organizacji branżowej Dehoga Berlin Gerrit Buchhorn, cytowany przez portal Top Hotel. Zwiększenie podatku spowoduje podniesienie cen, które z kolei spadną na barki turystów.
Dehoga argumentuje, że doprowadzi to do spadku liczby odwiedzających i przychodów hotelarzy. Wpłynie też negatywnie na inwestycje w obiektach.
Organizacja przypomina, że obłożenie w hotelach w Berlinie nadal nie powróciło do stanu sprzed pandemii.
Ponieważ podobne działania są szykowane w kulturze, atrakcyjność Berlina jako kierunku turystycznego spadnie.
Dehoga Berlin krytykuje również to, że po pierwsze wdrożenie nowych zasad następuje w bardzo krótkim czasie, a po drugie niewłączenie w podejmowanie decyzji o podwyżkach przedstawicieli branży turystycznej. Organizacja kategorycznie domaga się uwzględniania jej w takich działaniach.