Między 20 grudnia a 6 stycznia z usług PKP Intercity skorzystało ponad 2,1 miliona pasażerów, średnio 117 tysięcy dziennie. Szczyt przewozowy przypadł na początek tego okresu. 20 grudnia z usług przewoźnika skorzystało 156 tysięcy podróżnych, a 21 grudnia 147 tysięcy. Intercity chwali się, że w celu zapewnienia „sprawnych” przejazdów wzmocniło w tym okresie 396 pociągów 447 wagonami.
CZYTAJ TAKŻE: Minister Emilewicz zaprasza na weekend za pół ceny
Najpopularniejszymi trasami w tym okresie były trasy Warszawa-Kraków (106 tysięcy pasażerów) oraz Trójmiasto-Warszawa (82 tysiące). Intercity chwali się też, że popularna była trasa do Zakopanego, na którą przewoźnik wysłał dodatkowe 11 składów a do tego wzmacniał standardowo uruchamiane pociągi. Nie było słychać, że pasażerowie zostawali na dworcu w Zakopanem, a na trasie Zakopane-Warszawa PKP Intercity przewiozły w okresie świąteczno-noworocznym 14,5 tysiąca osób, z których niektóre być może i stały w pociągu, ale na pewno nie stały w korkach.
– Bardzo nas cieszy stale rosnąca popularność usług PKP Intercity. Okres świąteczno-noworoczny był dla nas udanym zakończeniem 2019 i obiecującym początkiem 2020 roku – twierdzi prezes PKP Intercity Marek Chraniuk. – Przed nami kolejny szczyt przewozowy, już za kilka dni zaczynają się ferie zimowe. Jesteśmy gotowi, aby sprawnie i bezpiecznie przewieźć w tym okresie kilka milionów pasażerów – dodaje.
ZOBACZ TEŻ: Pierwszy Leo Express do Pragi przeładowany. Za dużo chętnych