IATA: Koronawirus będzie kosztował linie 113 miliardów dolarów

Epidemia wirusa z Chin zmniejszy w tym roku przychody linii lotniczych o 113 miliardów dolarów – przewiduje Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA). To ponad trzy razy więcej od wcześniejszej prognozy tej organizacji sprzed dwóch tygodni.

Publikacja: 06.03.2020 08:31

IATA: Koronawirus będzie kosztował linie 113 miliardów dolarów

Foto: Fot. AFP

– Bardzo dużo linii lotniczych miało dość małą marżę zysku i znaczne długi, a taki szok w przepływach gotówki może z pewnością wpędzić niektóre w bardzo trudną sytuację – powiedział główny ekonomista IATA, Brian Pearce na spotkaniu z mediami w Singapurze.

IATA przewiduje, że straty linii z powodu koronawirusa mogą wynieść 63-113 miliardów dolarów, w zależności od jego rozprzestrzeniania się. 20 lutego organizacja przewoźników przewidywała stratę 29 miliardów dolarów. Obecna oznacza spadek o 11-19 procent wobec grudniowej prognozy przychodów w 2020 roku. IATA wyjaśnia, że mniejsza liczba wynika z założenia, że wirus zostanie ograniczony na rynkach do 100 zachorowań według stanu z 2 marca, większa wynika z prognozy szerszej epidemii. Oba scenariusze zakładają poprawę pod koniec lata – pisze Reuter.

CZYTAJ TEŻ: Linie lotnicze szukają oszczędności, bo tracą przez koronawirusa

Grupa Lufthansy zmniejszyła moce przewozowe odpowiadające uziemieniu 150 samolotów, niemal jednej piątej floty liczącej 770 maszyn. Tydzień wcześniej zrobiła to samo, co odpowiadało uziemieniu 23 samolotów. Wtedy ogłosiła, że zmniejszy nawet o 25 procent w najbliższych tygodniach liczbę lotów krótkich i średnich zależnie od rozchodzenia się wirusa. – Dynamicznie dostosowujemy nasze plany do nadzwyczajnych okoliczności – powiedziała rzecznik Lufthansy. Jej zdaniem, za wcześnie jeszcze na ocenę wpływu kryzysu na jej wyniki finansowe.

Brytyjski przewoźnik regionalny Flybe wystąpił o wprowadzenie zarządu komisarycznego, chroniącego przed wierzycielami, w niecałe dwa miesiące po uzgodnieniu przez właścicieli z rządem umowy ratunkowej. „Wszystkie loty uziemiono, działalność w Wielkiej Brytanii ustała w trybie natychmiastowym – głosi komunikat. Upadek linii zagroził 2400 pracownikom i działalności regionalnych lotnisk na Wyspach Brytyjskich. Władze są jednak gotowe pomóc lotniskom – powiedziała w parlamencie wiceminister lotnictwa Kelly Tolhurst.

Norwegian mający od dawna problemy finansowe zawiadomił o rezygnacji z prognozowania wyników w tym roku. Wcześniej zakładał powrót do zysku po trzech latach strat. W okresie od 28 marca do 5 maja zlikwiduje 22 połączenia między Europą i Stanami Zjednoczonymi.

ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus dobił Flybe. Przewoźnik zbankrutował

Brytyjska linia Virgin Atlantic zapowiedziała redukcję kosztów. Prezes zrezygnuje z 20 procent wynagrodzenia od kwietnia do lipca, inni członkowie kierownictwa zgodzili się nie brać 15 procent. Linia zaproponowała załodze odroczenie z marca do sierpnia dorocznych podwyżek płac i ograniczenia dla mniej ważnych pracowników.

Amerykańskie linie United Airlines i tanie JetBlue Airways zmniejszają liczbę lotów i tną koszty – pierwsza w kwietniu o 10 procent liczbę lotów z USA do Kanady i o 20 procent na trasach międzynarodowych, podobnie w maju, druga o około 5 procent z powodu spadku popytu.

Kierownictwo Etihadu z Abu Zabi zwróciło się do pracowników pokładowych o branie płatnego urlopu od 6 kwietnia do 5 maja – wynika w wewnętrznego e-maila, choć rzecznik linii zaprzeczył temu.

Władze Singapuru poleciły pilotom samolotu Turkish Airlines odlecieć do Stambułu bez pasażerów, gdy okazało się, że tym samolotem przeleciał pasażer ze stwierdzonym wirusem. To Francuz podróżujący tranzytem z Londynu. Załogę – trzech pilotów i 10 pracowników pokładowych (bez wirusa) – czeka teraz 14-dniowa kwarantanna – ogłosił turecki minister zdrowia, Fahrettin Koca.

CZYTAJ TEŻ: Linie lotnicze tracą miliardy

Zrzeszenie organizatorów podróży służbowych (Global Business Travel Association – GBTA) podało w ubiegłym tygodniu, że kryzys związany z wirusem może zmniejszyć w tym roku o 560 miliardów dolarów wydatki firm na podróże służbowe swych pracowników. Byłby to spadek o 37 procent wobec jego globalnej prognozy wydatków w 2020 roku.

– Bardzo dużo linii lotniczych miało dość małą marżę zysku i znaczne długi, a taki szok w przepływach gotówki może z pewnością wpędzić niektóre w bardzo trudną sytuację – powiedział główny ekonomista IATA, Brian Pearce na spotkaniu z mediami w Singapurze.

IATA przewiduje, że straty linii z powodu koronawirusa mogą wynieść 63-113 miliardów dolarów, w zależności od jego rozprzestrzeniania się. 20 lutego organizacja przewoźników przewidywała stratę 29 miliardów dolarów. Obecna oznacza spadek o 11-19 procent wobec grudniowej prognozy przychodów w 2020 roku. IATA wyjaśnia, że mniejsza liczba wynika z założenia, że wirus zostanie ograniczony na rynkach do 100 zachorowań według stanu z 2 marca, większa wynika z prognozy szerszej epidemii. Oba scenariusze zakładają poprawę pod koniec lata – pisze Reuter.

Linie Lotnicze
LOT rezygnuje z lotów do Chin. "Nieopłacalne przez wojnę na Ukrainie"
Linie Lotnicze
Czy Ryanair złamał przepisy o ochronie danych osobowych? Jest dochodzenie
Linie Lotnicze
Latem europejskie lotniska miały dużo pracy. Polska przodowała we wzroście
Linie Lotnicze
Rewolucja w Ryanairze - albo wszyscy odprawią się online, albo bilety będą droższe
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Linie Lotnicze
Emirates wznawiają loty do największego miasta Nigerii