Niedawno w Sztokholmie zakończyło się spotkanie Airlines4Europe (A4E) – stowarzyszenia, którego członkami są wiodące europejskie linie lotnicze. Uczestnicy ponownie zaapelowali do unijnych ministrów transportu, by zaktualizowali przepisy dotyczące jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej (SES2+) zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej. Umożliwiłoby to pilotom latanie najkorzystniejszymi trasami, co przełożyłoby się na zmniejszenie zużycia paliwa, ograniczenie spóźnień i zapewniło redukcję emisji CO2 o około 7 procent.
Unia Europejska od dziesięcioleci dyskutuje o reformie przestrzeni powietrznej, ale rozmowy nie przynoszą rezultatów. Ponieważ nadchodzące lato zapowiada się pracowicie, a europejskie niebo może być bardziej zatłoczone niż dotychczas, potrzeba reformy jest wyraźniejsza niż kiedykolwiek – piszą w komunikacie przewoźnicy.
Czytaj więcej
Kontrolerzy lotniczy we Francji już piąty raz w tym roku przystąpili do strajków. Ryanair wystosował apel do przewodniczącej Komisji Europejskiej, by rozwiązała problem lub ustąpiła ze stanowiska.
Jedną z form nacisku na polityków ma być film, w którym piloci dziewięciu linii lotniczych - Lufthansy, Ryanaira, Vuelinga, KLM, Volotei, Icelandaira, Norwegiana, Air France'u i easyJeta – tłumaczą, jakie korzyści przyniosą zmiany w prawie. Kończą apelem: Zróbcie to dla planety, dla pasażerów, dla Europy.
Dyrektor A4E Laurent Donceel, komentując film, mówi, że państwa członkowskie mogą stworzyć jednolitą, cyfrową przestrzeń powietrzną w Europie poprzez wsparcie wniosku Komisji Europejskiej w sprawie reformy prawa dotyczącego SES2+. – Nasi piloci mają dziś wiadomość dla ministrów: zbyt długo czekaliśmy na tę ważną reformę, nadszedł czas, aby podjąć działania w przestrzeni powietrznej, aby zapewnić korzyści pasażerom, Europie i środowisku – dodaje.