Rząd USA: Toalety w samolotach są za ciasne, to trzeba zmienić

Toalety w samolotach są coraz węższe, co dla osób z ograniczoną mobilnością może być poważnym problemem. Rząd Stanów Zjednoczonych chce ustawą nakazać liniom lotniczym powiększenie tych pomieszczeń.

Publikacja: 21.07.2023 09:27

W ostatnich latach producenci zmniejszyli toalety o 20 centymetrów, by uzyskać więcej przestrzeni dl

W ostatnich latach producenci zmniejszyli toalety o 20 centymetrów, by uzyskać więcej przestrzeni dla foteli pasażerskich

Foto: AdobeStock

Dziś toalety w samolotach są w niektórych wypadkach nawet o 20 centymetrów węższe niż jeszcze 10 lat temu. O ile dla przeciętnego pasażera korzystanie z nich może być jedynie niewygodne, o tyle już dla osób z niepełnosprawnościami czasem okazuje się to wręcz niemożliwe. Dlatego do akcji postanowił wkroczyć rząd Stanów Zjednoczonych - pisze niemiecki portal Aeorotelegraph.

Zgodnie z przepisami (Air Carrier Access Act ) na trasach dalekiego zasięgu toaleta musi być dostępna dla wszystkich, także dla osób z ograniczoną ruchowością. Ale już przy lotach krótko- i średniodystansowych takiego wymogu nie ma. – Większość samolotów używanych w lotach krajowych nie ma toalet dostępnych dla wszystkich, co jest całkowicie nieakceptowalne – mówi Kamala Harris, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. – Nasza administracja wkrótce przedstawi rozwiązanie, które zakończy tę nierówność – dodaje.

Czytaj więcej

Największe lotniska świata – cztery pierwsze leżą w Stanach Zjednoczonych

Już w zeszłym roku rząd USA przedstawił propozycję, która zakłada, że do toalety w samolocie można dostać się nawet na wózku inwalidzkimi. Pomieszczenie powinno być na tyle duże, by mógł się w nim zmieścić także opiekun.

Jeśli ustawa miałaby wejść w życie, dotyczyłaby tylko nowo produkowanych maszyn. Zgodnie z zapowiedziami Harris konkretne rozwiązanie może się pojawić wkrótce.

Austriacki dostawca wyposażenia dla samolotów FACC przedstawił już w zeszłym roku projekt toalety, z której korzystać mogą osoby z ograniczoną mobilnością. Pasażerowie poruszający się na wózkach inwalidzkich nie potrzebowaliby przy tym pomocy innej osoby.

Dziś członkowie załogi pokładowej muszą zapewniać takim podróżnym prywatność za podwieszonymi zasłonami. Tymczasem rozwiązanie „lav 4 all” (lav to skrót od lavatory, toaleta, całe hasło znaczy więc „toelata dla wszystkich”) przy szerokości 93 centymetrów jest takie samo pod względem wielkości jak obecnie montowane toalety w samolotach typu airbus A320.

Dziś toalety w samolotach są w niektórych wypadkach nawet o 20 centymetrów węższe niż jeszcze 10 lat temu. O ile dla przeciętnego pasażera korzystanie z nich może być jedynie niewygodne, o tyle już dla osób z niepełnosprawnościami czasem okazuje się to wręcz niemożliwe. Dlatego do akcji postanowił wkroczyć rząd Stanów Zjednoczonych - pisze niemiecki portal Aeorotelegraph.

Zgodnie z przepisami (Air Carrier Access Act ) na trasach dalekiego zasięgu toaleta musi być dostępna dla wszystkich, także dla osób z ograniczoną ruchowością. Ale już przy lotach krótko- i średniodystansowych takiego wymogu nie ma. – Większość samolotów używanych w lotach krajowych nie ma toalet dostępnych dla wszystkich, co jest całkowicie nieakceptowalne – mówi Kamala Harris, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. – Nasza administracja wkrótce przedstawi rozwiązanie, które zakończy tę nierówność – dodaje.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
Opłata za bagaż podręczny? Dziękuję, ale nie interesuje mnie to, nie polecę
Linie Lotnicze
Wizz Air dokłada Dortmund do swojej warszawskiej siatki
Linie Lotnicze
Niemiecka ministra: Nie poprzemy pogorszenia praw pasażerów lotniczych
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Linie Lotnicze
Europa zmienia zasady odszkodowań za opóźniony lot. Co zyskają pasażerowie?