Po serii opóźnień wprowadzenia nowego systemu i sprzeciwie ze strony portugalskiej agencji lotniczej ANAC, linia musi zrobić krok wstecz. Musiała ustąpić wobec przepisów i wprowadzić wyjątki – dzięki temu pasażerowie w określonych sytuacjach nadal mogą liczyć na bezpłatną papierową kartę pokładową.
W październiku 2024 roku prezes grupy Ryanair Michael O’Leary, zapowiadał rewolucję: za sześć miesięcy odprawa przy lotniskowym stanowisku całkowicie zniknie. – Chcemy zlikwidować ten proces na lotniskach – deklarował.
Przewoźnik planował pełną digitalizację odprawiania pasażerów, w tym wycofanie papierowych kart pokładowych, które miały ustąpić miejsca ich cyfrowym odpowiednikom w aplikacji.
Czytaj więcej
Za kilka dni Ryanair wycofa z użytku papierowe karty pokładowe. Na pokład samolotu będzie można w...
Rzeczywistość szybko zweryfikowała ambitne plany. Już w marcu irlandzki przewoźnik przesunął wejście w życie zmian – zamiast w maju, całkowicie cyfrowa odprawa miała zacząć obowiązywać dopiero wraz z początkiem zimowego rozkładu lotów, 3 listopada 2025 roku. Tuż przed inauguracją sezonu Ryanair ponownie odsunął termin, tym razem o dziewięć dni, tłumacząc to chęcią wprowadzenia zmian w okresie niższego ruchu po jesiennych feriach - przypomina portal Aerotelegraph.