Booking.com i Mapy Google'a to dwa serwisy związane z turystyką z grupy platform internetowych (VLOP) i wyszukiwarek z liczbą użytkowników przekraczającą 45 milionów miesięcznie - są w niej m.in. Amazon, Apple AppStore, Facebook, Play, Instagram, TitkTok, Twitter - które w ciągu czterech miesięcy mają dostosować się do nowych obowiązków wynikających z DSA. Chodzi o ochronę użytkowników, w tym nieletnich, ograniczenie ryzyka systemowego i wdrożenie narzędzi do moderowania.
Pakiet ma kompleksowo uregulować kwestie związane z usługami w internecie, z ochroną praw osób, o których informacje są zamieszczane w sieci, i poprawą konkurencyjności na rynku. Dąży generalnie do upodmiotowienia użytkowników.
Internauci mają uzyskać jasną informację, dlaczego polecane są im określone treści, będą mieli prawo zrezygnować z systemów rekomendacji opartych na profilowaniu. Kolejnym uprawnieniem, jakie zyskają, jest możliwość zgłaszania nielegalnych treści (platformy będą musiały skrupulatnie reagować na takie zgłoszenia).
Reklamy nie będą mogły być wyświetlane w oparciu o wrażliwe dane użytkownika (takie jak pochodzenie etniczne, poglądy polityczne czy orientacja seksualna), a platformy mają oznaczać wszystkie reklamy i powiadamiać użytkowników, kto je promuje.
Firmy internetowe muszą też udostępniać napisane prostym językiem streszczenie warunków użytkowania w językach państw, w których prowadzą działalność.