Jak chwali się Urząd Lotnictwa Cywilnego Dominikany, w zeszłym roku linie lotnicze uruchomiły 48 nowych połączeń z tym krajem. Jednym z nich były loty z Katowic do Puerto Platy. Pozostałe były realizowane między innymi z Rosji (Kazań), Ukrainy (Boryspil), Rumunii (Bukareszt), ale też z Bahamów i Trynidadu i Tobago, czyli nowych rynków będących źródłem ruchu turystycznego dla Dominikany.

Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Dominikany José Marte Piantini podkreśla w komunikacie, że dzięki wprowadzeniu nowych połączeń do kraju mogło przylecieć więcej turystów. Urząd z branżą lotniczą już od 2020 roku pracuje nad przywróceniem połączeń lotniczych z zagranicą. To, jak mówi, jest jednym z filarów strategii prezydenta kraju Luisa Abinadera dla turystyki.

Prezes dodaje, że pod koniec 2021 roku wdrożona została strategia otwartego nieba, w ramach której wydane zostały pozwolenia na operowanie na nowych trasach i na zwiększenie częstotliwości połączeń, kraj zawarł nowe porozumienia na realizację operacji lotniczych i zaktualizował już wcześniej istniejące.

W wyniku tych działań w zeszłym roku lotniska obsłużyły 10,7 miliona pasażerów (mowa o osobach przylatujących i odlatujących), co oznacza odbudowanie ruchu na poziomie 73,8 procent tego z roku 2019. Przełożyło się to na przychody z turystyki w wysokości 9,93 miliarda dolarów.